Teraz nie mam dziewczyny, więc nie mam komu kupować prezentów. Mimo to matka mojego dziecka na pewno dostanie ode mnie kwiaty.
Anna Smoczyńska: – Traktuję to święto półżartem. Oczywiście dostaję kwiatek, ale według mnie to takie święto z lekkim uśmiechem i dystansem. Kojarzy się z hucznymi obchodami z czasów PRL, ale kobietom zawsze jest miło dostawać kwiaty.
Martin Cisch: – Większość osób traktuje to święto z lekkim przymrużeniem oka. Mimo to na pewno kupię swojej żonie piękne kwiaty i przygotuję dla nas pyszną kolację. Każdy powód jest dobry, żeby zrobić przyjemność ukochanej osobie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?