Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy niemieccy kierowcy są bezkarni?

Anna Kwiecień
Anna Kwiecień
Jeden z naszych internautów twierdzi, że szczecińscy policjanci nie karzą Niemców za jazdę bez świateł. Zastępca sekcji ruchu drogowego stanowczo temu zaprzecza.

Argezz na swoim blogu pisze: Po czym poznać, że po Szczecinie jedzie Niemiec? Po tym, że auto ma niezapalone światła. Naszych kierowców i mnie osobiście bardzo to denerwuje. Codziennie widzę na drodze takie sytuacje.

W swoim blogu opisał, jak był świadkiem łamania przepisów przez niemieckiego kierowcę.

 

- Wczoraj mrugnąłem światłami. Niemiec nie zareagował. Nigdy nie reagują. Śmiem twierdzić, że robią to specjalnie. Nie dałem za wygraną, znów mrugnąłem i nic. Stanąłem obok (byliśmy przed światłami) i pokazuje o co mi chodzi. Niemiec nic. Ruszyliśmy. Zatrąbiłem, krótko, raz, drugi, trzeci, Zatrąbił też kierowca w aucie obok. Niemiec poczuł presję i włączył światła! A jednak można - opisuje Argezz. - Przyznaję się, że to chamskie było, ale skuteczne - dodaje.

Jak twierdzi Agrezz, policja nic z tym nie robi, nie zatrzymuje, nie karze.

- Dlaczego? To proste, bo nasi policjanci nie znają niemieckiego - pisze dalej w swoim blogu. - Przyznali to ostatnio policjanci ze Świnoujścia. Tam też nie karzą, bo nie potrafią się odezwać do Niemca. Ale podobno znaleziono na to sposób. Pod presją tamtejszych kierowców. Teraz policjanci miasto patrolować będą ze strażnikami granicznymi, oni znają niemiecki. Mają karać niezdyscyplinowanych Niemców. Może i w Szczecinie nasi stróże prawa coś zrobią z tym?

Zadzwoniliśmy do szczecińskiej sekcji ruchu drogowego i zapytaliśmy się, czy policjanci zatrzymują nieprzestrzegających naszego prawa niemieckich kierowców.

- Oczywiście, że to tak – mówi Maciej Kordziński, zastępca szefa sekcji ruchu drogowego. – Kierowcy z Niemiec, tak samo jak Szczecinianie, są karani za jazdę bez włączonych świateł.

Jednocześnie Kordziński dodaje, że nieznajomość języka nie jest przeszkodą w egzekwowaniu prawa.

- Nawet gdyby funkcjonariusz nie znał niemieckiego, nie przeszkadza mu to w wypisaniu mandatu – mówi. – O tym że należy zapalić światła można powiedzieć kierowcy na migi.

Choć i tak, jak twierdzi zastępca szefa ruchu drogowego, większość policjantów wie jak po niemiecku powiedzieć, że trzeba włączyć światła.

Blog Argezza:

 

Zobacz także:

 
Waszym zdaniem:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto