Widziałem też autobus celowo jadący po kałużach, żeby ochlapać przechodniów. Zdarza się nawet, że kierowca zmiażdży drzwiami, nie zauważy tego i rusza.
Sandra Żelezik: - Brak im ogłady, ale nie wszystkim. Potrafią głośno kląć, gdy ktoś m zajedzie drogę, a nawet kiedy pasażer zasłoni widok.
Jacek Kaczmarek: - Jeżdżą punktualnie i są uprzejmi, a ostatnio elegancko ubrani. Za to kontrolerzy są bardzo nieuprzejmi. Kiedyś jeden sugerował mi łapówkę, oczywiście odmówiłem.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?