Zastanawiałem się, co powie szef, jak się spóźnię. Teraz nigdzie się nie spieszę i jestem spokojny.
Zofia Kobus: – Nigdy się nie denerwuję, ponieważ przychodzę na określoną godzinę. Mam w domu rozkład jazdy i zawsze wychodzę o określonej porze, żeby długo nie czekać.
Ewa Rozwadowska: – Denerwuję się, ponieważ muszę być punktualnie w pracy. Pracuję w szpitalu, nie mogę sobie pozwolić na spóźnienie, a autobusy różnie jeżdżą.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?