Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery miliony długu i po Lodogryfie. Pod młotek idą nawet trybuny

Redakcja MM
Redakcja MM
Najsłynniejsze lodowisko może pójść w zapomnienie. Wszystko ...
Najsłynniejsze lodowisko może pójść w zapomnienie. Wszystko ... Andrzej Szkocki
Najsłynniejsze lodowisko może pójść w zapomnienie. Wszystko przez kłopoty finansowe zarządcy.

Z powodu długów Fundacji Promasters, która dzierżawiła teren przy lodowisku, syndyk wystawi majątek na sprzedaż. Pod młotek pójdzie tafla, sprężarki, maszyna do wygładzania nawierzchni, a nawet kontener, trybuny, czy wiertarki i inne elektronarzędzia.

Fundacja, która od ponad 10 lat dzierżawiła tereny przy lodowisku, obecnie z powodu długów jest w stanie upadłości. Co to oznacza dla szczecinian? Przede wszystkim, że dalsze istnienie Lodogryfu stoi pod znakiem zapytania. Właścicielem terenu jest miasto, a zarządza nim Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych w Szczecinie. W tej chwili nie wiadomo jeszcze, czy po sprzedaży majątku, należącego do Promasters, lodowisko będzie dalej istniało. O sprzedaż majątku chcieliśmy zapytać samą fundację.

- Proszę kontaktować się z syndykiem. My nie udzielamy informacji - usłyszeliśmy od jednej z pracownic.

Skontaktowaliśmy się więc z syndykiem. Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do sprzedaży.

- Musimy czekać aż sąd zgodzi się na sprzedaż majątku - mówi syndyk Andrzej Sondej. - Została oszacowana minimalna kwota, jaką powinniśmy uzyskać. Nie mogę jej ujawnić ze względu na to, że zadaniem syndyka jest uzyskanie jak największej sumy pieniędzy, która pozwoli na spłatę wierzytelności Fundacji Promasters.

Problemy fundacji zaczęły się w momencie upadku firmy Masters. Syndyk upadłościowy Mastersa zażądał od fundacji zwrotu zadłużenia 2,5 mln zł, które kiedyś Masters przekazał Promastersowi w formie pożyczek. Stopniowo długi się powiększały. A kwota, na jaką zadłużyła się fundacja nie jest mała. Chodzi o ok. 4 miliony złotych.

Co na to właściciel terenu, czyli gmina Szczecin?

- Umowa z miastem na dzierżawę tej nieruchomości została wypowiedziana przez syndyka. Okres wypowiedzenia umowy trwa do końca sierpnia. Po przejęciu tego terenu, które nastąpi we wrześniu chcielibyśmy utrzymać obecną funkcję czyli sportowo-rekreacyjną - mówi Tomasz Klek ze szczecińskiego magistratu.

(awi)

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto