Koty mieszkały razem w klatce. Dom znalazły także dwa inne zwierzaki. Teraz ich miejsce zajęły kolejne, które także czekają na troskliwych opiekunów.
- W domu Ali i Aleksa mieszkają teraz trzy szare dachowce – opowiada opiekunka kotów. – Są młodziutkie i trochę wystraszone, dlatego przyniosłam je do piwnicy, by z innymi domowymi kotami doszły do siebie.
Jak już pisaliśmy, przez dom naszej Czytelniczki przewinęło się ponad tysiąc kotów. Zdrowe i zadbane czekają na nowych właścicieli. Wszystkie są odpchlone i jeśli wiek na to pozwala, wysterylizowane i wykastrowane. Zostały podzielone na trzy grupy: zdrowe, leczone i dzikie, które żyją na wolności w ogrodzie.
- Cieszę się, że tak szybko znaleźli się chętni na pokochanie samotnych kociaków – dodaje opiekunka. – Jeśli ktoś jeszcze zastanawia się nad tym, zachęcam. Mam koty domowe i dzikie. Potrafię o każdym powiedzieć kilka słów, określić charakter, przyzwyczajenia. Są pieszczochy, kanapowce i koty gospodarcze. Te ostatnie mają fach w łapach, oczyszczą teren z najmniejszego nawet gryzonia. To nieoceniona zaleta.
Jeśli ktoś chciałby przygarnąć zdrowego zwierzaka, może telefonować pod numer 091 424 16 64, 0600 35 80 79 lub pisać na adres e-mail: w.sobotka@ szczecin.home.pl
Anna Maciejewska
Fot. Tomasz Łój
Aleks znalazł już właściciela. Czekają jeszcze inne kotki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?