Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas na wstępną selekcję. Kto powinien zostać w Pogoni

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Typujemy Portowców, którzy mogą zostać w zespole na rundę wiosenną rozgrywek pierwszej ligi. Janukiewicz i Mysiak niech zostaną.

Nie można też pozbyć się wszystkich pomocników.

Władze Pogoni Szczecin nadal stoją na stanowisku, że nad losem trenera Macieja Stolarczyka będą zastanawiać się dopiero w przerwie zimowej. Czyli „Stolar” poprowadzi szczecinian jako pierwszy szkoleniowiec w trzech ostatnich ligowych spotkaniach tego roku - z Termaliką Nieciecza, Odrą Wodzisław oraz GKS Katowice.
Trudno się spodziewać nowej jakości w drużynie w tych spotkaniach.

Argument, że zmiana trenera byłaby słuszna już teraz, aby nowy szkoleniowiec miał więcej materiału do analizy w przerwie między rundami - do prezesów Pogoni nie trafiła. Wypada zatem życzyć Stolarczykowi, by w trzech ostatnich meczach uzbierał jak najwięcej punktów. Jednak wypada też zastanowić się, kto z obecnej kadry portowców powinien zostać na rundę wiosenną.

Zostać może Radosław Janukiewicz. Bramkarz błysnął formą wiosną poprzedniego sezonu, gdy wydatnie pomógł drużynie awansować do finału Pucharu Polski. Widzimy też miejsce dla wszechstronnego Macieja Mysiaka. Jest często ustawiany jest jako obrońca, ale znacznie większy pożytek możemy mieć z Mysiaka jako defensywnego pomocnika.

Dobry trener powinien zainwestować trochę czasu w Tomasza Rydzaka. Ma szybkość - problem w tym, że na razie to trochę „jeździec bez głowy”. Nie do końca wie, kiedy przyspieszyć, a kiedy zwolnić. No i trzeba dać mu zielone światło na ruszenie ze skrzydła w stronę środka boiska, by mógł popisać się asystą, czy  trzałem.

Szybkość jest też atutem Roberta Kolendowicza. Może być bardzo silnym punktem drużyny. Nie należy też skreślać Krzysztofa Hrymowicza. Może być solidny w defensywie, może ruszyć odważnie z piłką do przodu i dać o sobie znać przy stałych fragmentach gry. Potrzebna jest mu tylko większa prędkość sprinterska, czyli na kilku metrach.

Pogoni mogą przydać się też Maksymilian Rogalski, Bartosz Ława, czy Dariusz Zawadzki. W końcu jacyś pomocnicy muszą  ostać...

W ataku jest miejsce dla Olgierda Moskalewicza - ale już nie jako podstawowego zawodnika. Czas, by „Olo” zaczął bywać jokerem wchodzącym z ławki rezerwowych.

Trzeba poświęcić sporo uwagi napastnikom, bo bez nich ciężko będzie regularnie wygrywać. Najważniejsze w trzech ostatnich meczach, oprócz punktów, będzie
wnikliwe przyjrzenie się poszczególnym Portowcom.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto