MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny dym nad Szczecinem niepokoi mieszkańców. Skąd się wziął?

Marek Jaszczyński
Do naszej redakcji zwrócił się czytelnik, który przesłał zdjęcie na którym utrwalił dziwną sytuację z SEC "Dąbska". Do zdarzenia doszło kilka dni temu, wieczorem. Całe zdarzenie trwało około 20-30 minut.

- Trwało to bardzo krótko ale nigdy wcześniej w takiej intensywności. Obawiam się, że nam jako mieszkańcom okolicy nie uda się samodzielnie nic ustalić - mówi pan Mariusz, który skontaktował się z redakcją.

SEC tłumaczy, że taka intensywna emisja ciemnego dymu zdarza się bardzo sporadycznie i ma to miejsce tylko w chwilach wprowadzania do ruchu lub wyłączania poszczególnych kotłów.

- Trwa to od ok. pół godziny do maksymalnie 2 godzin. Nie ma możliwości wyeliminowania tego procesu i technologicznie jest to zupełnie normalne - wyjaśnia Danuta Misztal z SEC. - 15 maja zakończyliśmy tzw. sezon grzewczy i wyłączaliśmy w związku z tym jeden z kotłów. Stąd emisja ciemnego dymu, którą zaobserwował mieszkaniec sąsiedniego osiedla.

Podczas normalnej stałej pracy ciepłowni taka sytuacja nie występuje, wszystkie parametry dotyczące emisji substancji do powietrza są prawidłowe, nie tylko nie przekraczamy norm określonych przez prawo, ale zachowujemy je poniżej normy. Pomiary wykonujemy codziennie.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto