Czarna sobota na drogach Szczecina i okolic. Dziecko i rowerzysta zginęli. Kilkoro rannych

W sobotę, 23 listopada dachowały dwa auta w powiecie stargardzkim. Do pierwszego dachowania doszło w Sownie koło południa. Kierowca wpadł w poślizg i zjechał na pobocze. Na szczęście nic mu się nie stało.

Mniej szczęścia mieli uczestnicy zdarzenia, do którego doszło ponad dwie godziny później. Na drodze za Chociwlem kierowca forda transita stracił panowanie nad pojazdem, który przekoziołkował do rowu. Cztery osoby przetransportowano do szpitala.

Około godz. 17 na drodze krajowej nr 22 doszło do wypadku na trasie Wałcz - Gorzów Wielkopolski, niedaleko miejscowości Rusinowo. W wypadku uczestniczyły trzy auta. Ranne są trzy osoby.

Do wielu kolizji doszło też w samym Szczecinie.

Po godzinie 11 na skrzyżowaniu ulic Łokietka i Królowej Jadwigi zderzyły się dwa auta osobowe - renault laguna i volkswagen passat, którego kierowca najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo. W wyniku wypadku ranne jest dwuletnie dziecko, które pojechało z mamą do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej.

Policja odnotowała też dwie inne kolizje kolizje. Pierwsza - na ul. Polskich Marynarzy, gdzie zderzyły się skoda i ford. Na szczęście nikt nie został ranny. Druga - na ul. Krasińskiego, gdzie również zderzyły się dwa auta. Jeden to kia, kierowca drugiego odjechał z miejsca zdarzenia.

W nocy samochód wjechał w barierki na Moście Cłowym.

Niestety w wyniku sobotnich wypadków zmarły dwie osoby.

Około godz. 17 przy miejscowości Cychry doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód osobowy potrącił rowerzystę.

Do tragicznego wypadku doszło w Szczecinie niedaleko skrzyżowania al. Piastów i ul. Szwoleżerów ok. godziny 13.30. Słup sygnalizacji świetlnej, w który wjechał pędzący seat, spadł na 5-letnie dziecko. Mimo reanimacji dziewczynka zmarła. Kierowca był trzeźwy.

Zobacz również: Wypadek na al. Piastów. Słup sygnalizacyjny przygniótł 5-latkę. Dziecko zmarło[wideo, zdjęcia]