Były to tylko ćwiczenia, zorganizowane aby sprawdzić, jak pracownicy zakładu i służby ratunkowe przygotowane są do akcji ratowniczej. W przedsięwzięciu wzięło udział 7 jednostek straży pożarnej, w tym jednostka ratownictwa chemicznego. Była straż miejska, pogotowie i policja. W akcji wzięło udział około 100 pracowników browaru.
Symulacja działań ratowniczych miała miejsce w centrum zakładu, po to aby można było swobodnie obserwować wszystkie etapy akcji.
- Ćwiczenie „sytuacji awaryjnych” są bardzo ważne. Wszyscy uczą się jak ograniczyć ryzyko wystąpienia szkód w zakładzie i w najbliższym otoczeniu – informuje Leszek Siwicki, rzecznik prasowy Bosman Browar. – Przede wszystkich chodzi nam o podniesienie poziomu bezpieczeństwa.
Za około dwa tygodnie ćwiczenia zostaną szczegółowo omówione. Po podsumowania dzisiejszych działań wszystkich służb okaże się, co jeszcze należy zrobić dla poprawy bezpieczeństwa ludzi i na wypadek ewentualnej akcji ratowniczej.
- Z pierwszych obserwacji wynika, że wszystkie działania poszły zgodnie z wczesniejszym planem – dodaje Siwicki.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?