Nasza Czytelniczka (nie chce podawać nazwiska) zgłosiła się do redakcji MM, by ostrzec mieszkańców Pomorzan. Oszukała ją przebiegłą kobieta, która biorąc „na litość”, pożyczyła pieniądze i… natychmiast zapomniała o długu.
- Przyszła do mnie i rozpaczała, że życie jej zbrzydło, że nie ma pieniędzy na jedzenie dla córki – mówi starsza pani. – Kiedy dałam jej pieniądze, bardzo szybko zapomniała o naszej znajomości. Pieniędzy do dziś nie oddała.
Czytelniczka podejrzewa, że na Pomorzanach może być więcej osób oszukanych przez tę kobietę. Takich, którzy pożyczyli jej parę złotych.
– Chciałam pomóc, a zostałam oszukana! - dodaje Czytelniczka.
Zapytaliśmy szczecińską policję, co można zrobić w takiej sytuacji. I czy jest szansa odzyskania pieniędzy.
– Można złożyć zawiadomienie w komendzie, a my oddajemy sprawę do sądu – mówi Artur Marciniak z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
A jak ustrzec się przed oszustami?
– Jeśli chcemy komuś pożyczyć pieniądze, najlepiej spisać umowę – radzi Marek Mikołajczyk, prawnik – Wtedy jest dowód udzielenia pożyczki. Na jego podstawie można domagać się zwrotu pieniędzy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?