Według wiceprezydenta placówka rocznie kosztuje miasto przynajmniej 5 milionów złotych. Aby zmniejszyć wydatki wiceprezydent proponuje dwa wyjścia. Pierwsze zakłada, że szpital połączy się z Zdrojami, a teren i budynki zlikwidowanej placówki – sprzedane.
Plan zakłada, że do końca roku przeniesione zostaną oddziały: ginekologiczny, laryngologia i urologia. Do końca 2008 – oddziały zachowawcze.
- Miasto dopłacałoby do usług, na których nam szczególnie zależy, czyli do opieki długoterminowej. W tej chwili jest to około 600 tys. złotych rocznie – mówi Głosowi Tomasz Jarmoliński.
Drugim wyjściem może być przekształcenie szpitala w spółkę miejską. Wówczas placówka może wydzierżawić niepotrzebne pomieszczenia znajdujące się na terenie placówki oraz świadczyć odpłatne usługi medyczne.
O propozycjach zmian wiedzą już pracownicy szpitala. Radni poznają je 29 sierpnia, zaś decyzję powinni podjąć do końca września.
Czytaj też:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?