Co z niej wyrosło

Jej mama pracuje na poczcie i sortuje przesyłki. Tata jest stolarzem. Dziewczynka za 6 lat pójdzie do Szkoły Podstawowej nr 11 przy ul. Małopolskiej w Szczecinie. Jej wychowawczynią w szóstej klasie zostanie pani Teresa Lubańska-Trzcińska, nauczycielka języka rosyjskiego. Ze względu na duże okulary uczniowie będą ją nazywać „Kobrą”. Izabela będzie dobrą uczennicą i dzięki temu nie będzie miała zatargów z wymagającą nauczycielką. Po podstawówce, będzie próbowała dostać się do studium wychowania przedszkolnego, ale nie zostanie przyjęta. Wówczas zdecyduje się na technikum fotograficzne. Nie będzie to jej wymarzona szkoła, ale dzięki nauce w niej zrobi ładne zdjęcia rodzinie. Od najmłodszych lat będzie pasjonować się malarstwem. Na jej obrazach można zobaczyć martwą naturę i krajobrazy. Nie brakuje również aktów i portretów. Gdy będzie dorosła, spełni jedno ze swoich marzeń i założy hodowlę yorków. Pracę w salonie kosmetycznym rozpocznie po ukończeniu technikum. Od koleżanki przejmie lokal przy ulicy Bohaterów Warszawy. Tam po ukończeniu kursu rozpocznie pracę jako manicurzystka. Z małej Izuni wyrosła Izabela Pencz, która obecnie prowadzi własny salon kosmetyczny przy ulicy Chłopickiego.