Gdy podano wstępne wyniki, zgromadzeni działacze PO przyjęli je ze względnym entuzjazmem, wskazując na niewielką różnicę pomiędzy dwoma kandydatami.
Olgierd Geblewicz: Rafał Trzaskowski mógł spokojnie dalej zarządzać stolicą, ale zdecydował się bić o Polskę. Przywrócił nam nadzieję, że można doprowadzić do zmiany. Startowaliśmy z pozycji kilku procent, a prezydent Duda był faworytem w pierwszej turze. Niezależnie od tego, jaki będzie wynik końcowy, wierzymy że jest to początek końca epoki, której mamy dość.
Magdalena Kochan: Wierzę, że te wyniki zmienia się jutro. Ta różnica to także potwierdzenie faktu, że jako społeczeństwo jesteśmy pęknięci. W wizji Rafała Trzaskowskiego jest miejsce zarówno dla jego zwolenników jak i dla tych, którzy popierają Andrzeja Dudę.
Arkadiusz Marchewka: Poczekajmy aż spłyną wszystkie wyniki. Jestem pełen nadziei, ta różnica jest tak mała, że może się zdarzyć wszystko. Myślę, że nikt z nas dziś nie zaśnie.
Na miejscu są czołowi politycy regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej oraz parlamentarzyści z ramienia KO: m.in. Olgierd Geblewicz - szef szczecińskiej PO i marszałek województwa zachodniopomorskiego, Arkadiusz Marchewka - poseł na Sejm, Magdalena Kochan oraz lokalni radni. Zjawiło się kilkadziesiąt osób.
ZOBACZ TEŻ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?