Co powinno zmienić się w Szczecinie po wyborach?

Niech wybuduje nowy stadion, aby można było organizować w mieście koncerty znanych gwiazd. To wszystko wpływa na prestiż miasta i to, jak jest postrzegane przez resztę kraju. Nie wiem czy pan Krzystek da sobie radę, ale wierzę, że jeżeli będzie rządził miastem w zgodzie z Kościołem i nauką Chrystusa, to osiągnie bardzo wiele.

Józef Wysokiński ze Śródmieścia: – Najważniejsze zadanie dla prezydenta Piotra Krzystka to podniesienie zarobków. Do tej pory budowali tylko supermarkety i wmawiali, że są w nich nowe miejsca pracy. Tam przecież całymi dniami trzeba pracować za marne pensje. Wszędzie tylko wyzyskują ludzi, a pensje stoją w miejscu. Za nadgodziny nikt nie płaci. Szkoda mi młodych ludzi, którzy są tak wykorzystywani przez pracodawców. Nowy prezydent ma ogromnie dużo do zrobienia.

Władysław Jakubowski z Turzyna: – Nie wierzę, że Krzystek coś zmieni. On już rządził jako wiceprezydent i nic nie zrobił. Dostał tylko, jak piszą, mieszkanie komunalne za jakieś grosze. W Szczecinie potrzeba obecnie kogoś z wielką osobowością. Ktoś taki jak Krzystek, młody i niedoświadczony nie będzie w stanie przełamać tych wszystkich układów i powiązań interesów.

Emilia Leśniańska z Krzekowa: – Mam prośbę do pana Krzystka, żeby nie pozwalał na budowę kolejnych supermarketów. Zamiast nich powinien budować nowe domy kultury dla młodzieży i starszych osób. Powinno się wreszcie wybudować aquapark na Gontynce oraz może przywrócić kąpielisko przy Pogoni. Brakuje też patroli policyjnych na ulicach. Mieszkańcy powinni czuć się bezpieczniej. Przed Piotrem Krzystkiem stoi wiele wyzwań. Trochę się obawiam, że będzie to dla niego zbyt trudne.