Od jakiegoś czasu nad stoiskiem z pieczywem są zdjęte kasetony, a na regale z chlebem były podstawiane dwa wiadra. Prawdopodobnie przeciekał tam dach.
Przy regale z pieczywem stał sprzęt do mycia podłóg z brudnym pojemnikiem, z brudną wodą, a o regał z chlebem był oparty brudny mop.
Druga sprawa, która mnie denerwuje, to rozkładanie przez personel towaru. Bywa, że wystawią palety z towarem w przejściu, trochę rozładują i odchodzą do innych prac, a paleta stoi tarasując przejście. Często ma to miejsce przy stoisku z warzywami i owocami.
Również w innych miejscach sklepu jest taka sama sytuacja. Bywa i tak, że pracownica wykłada towar na regały porozstawia kartony, zatarasuje przejście i w ogóle nie interesują jej klienci. Czy mogą jakoś przejść, czy też nie. Po prostu ona pracuje.
Ciekawe, kto tam jest dla kogo i czy klient jest ważniejszy niż pracująca tam pani.
Jeszcze jedna sprawa, która mnie denerwuje, to porozrzucany towar pod regałami. Wykonane one są z drutu, mają duże oczka, drobny towar, często spada pod regał i tam się poniewiera. Czasami bywa tam brudno, ale zależy to też i od pogody.
Sklep jest potrzebny i ma duże powodzenie wśród klientów, ale czasami stoi się długo przy kasach, a bywa że w tym czasie personel stoi przed sklepem i z ochroniarzami popala sobie papieroski.
MR
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?