- W tym roku na grypę w Szczecinie zachorowało kilkadziesiąt razy mniej osób niż w ubiegłym roku – mówi Elżbieta Król–Pakulska z powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Być może jest to efekt długotrwałych mrozów. Niewykluczone, że w kwietniu, kiedy wzrośnie temperatura liczba zachorowań znacznie wzrośnie.
W styczniu w Szczecinie odnotowano zaledwie 135 przypadków zachorowań na grypę – kiedy w analogicznym okresie 2009 roku było ich aż 135. W lutym ubiegłego roku rozchorowało się 909 osób, a w tym roku zaledwie 59. W pierwszym tygodniu marca 2010 do Sanepidu zgłoszono 5 przypadków zachorowań, tymczasem rok temu w tym samym okresie było ich już 120.
Statystyki z ubiegłych lat pokazują jednak, że w kwietniu liczba zachorowań znacznie wzrasta. Lekarze ostrzegają, że w tym roku ten przyrost może być jeszcze większy i kolejna fala zachorowań po listopadzie dopiero przed nami.
- Niewielka liczba zachorowań to również efekt masowych szczepień, na które mieszkańcy Szczecina decydowali się w obawie przed świńską grypą – mówi Halina Trawińska – Dyrdał, lekarz internista. – Wiosną rzeczywiście zachorowań może być więcej, ale prędzej będąś to przeziębienia i infekcje kataralne niż grypa.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?