Chleb szczeciński produkowany był w naszym mieście już w 1930 roku. W okresie wojny produkcję wstrzymano. Wznowiono ją w latach 50. i 60.
- Największe piekarnie, które go wypiekały znajdywały się przy ul. Narutowicza i obok stoczni. Po wojnie chleb ten nie posiadał jednak swojej nazwy, bo nikt nie miał pewności jak długo Szczecin zostanie polskim miastem - mówi Andrzej Wojciechowski, właściciel piekarni przy ul. Krzywoustego 80. - Teraz chleb jest już szczeciński i znów można się nim zajadać, bo jest produkowany w naszej piekarni wedle tradycyjnej receptury.
Ta polega na wykorzystaniu naturalnego kwasu, ale też wypiekaniu pieczywa w specjalnych warunkach.
- Chodzi o obecność w powietrzu bakterii, które wpływają na odpowiedni proces fermentacji - mówi Wojciechowski.
Chleb szczeciński składa się w 60 procentach z mąki pszennej i w 40 procentach z mąki żytniej. Można go póki co kupić w najstarszej piekarni w mieście przy ul.Krzywoustego 80, która we wrześniu świętuje 70-lecie istnienia.
- Stworzymy specjalną kapitułę, która ustali jedną, wspólną recepturę wypiekania chleba szczecińskiego, aby był dokładnie taki jak dawniej - mówi Leszek Płonka, starszy Cechu Rzemiosł Spożywczych.
- Mam nadzieję, że wpisanie chleba szczecińskiego na listę produktów tradycyjnych sprawi, że mieszkańcy chętniej będą go kupować i się nim zajadać - mówi Jarosław Rzepa wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego. - To w końcu nasze pieczywo, wypiekane z naszej mąki, wytwarzane przez regionalnych rzemieślników według tradycyjnej receptury. Zakładów, które produkują taki chleb jest przecież coraz mniej.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?