– Najlepiej w starym stylu, gdyby jeszcze rozbudować zieleń, to jestem na„tak”. Jeżeli inwestycja miałaby zaszkodzić urokom starówki, nie dać nic prócz betonu i spalin, to jestem na„nie”.
– Nie, nie i jeszcze raz nie!- mówi Jan Bomersbach. – Zlikwidują zieleń i zostanie pusty plac. Parking potrzebny jest wyłącznie dla klientów banków. Te zamknięte są po 15. Wtedy plac pustoszeje i parking jest zbędny.
- Chcę, żeby pod moim oknami był kawałek zieleni i stały ławki - mówi Elżbieta Kwiatkowska. - – Chcę mieć gdzie odpocząć. Natomiast nie chcę smrodu spalin! Ten parking ma służyć wyłącznie klientom nowego sklepu, który stanie na miejscu Grzybka.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?