Do zdarzenia doszło na ul. Ziemniaczanej ok. godziny 5.30. Funkcjonariusze zobaczyli na miejscu nissana który uderzył w latarnię i młodego mężczyznę, który obok niego stał.
- Chłopak przyznał, że wziął samochód bez wiedzy matki, żeby sobie pojeździć, ale za szybko jechał i na zakręcie uderzył w latarnię - powiedziała podkom. Katarzyna Legan.
Kierowca został przebadany na trzeźwość, okazało się, że miał 2,28 promila alkoholu. Dodatkowo nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ani swoich, ani samochodu. Jego dane potwierdziła matka.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?