Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciał być wojakiem, został policjantem

Redakcja
Sierżant sztabowy Rafał Pacuk od 10 lat pracuje w policji, a od 4 jest dzielnicowym na Słonecznym.

Jako młody chłopak chciał zostać zawodowym żołnierzem. Kiedy rozpoczął zasadniczą służbę wojskową, koledzy powiedzieli mu, że w wojsku niczego się nie nauczy. Następnym pomysłem była służba w Wojskowym Korpusie Pokoju. Ten pomysł z kolei wybili z głowy Rafałowi Pacukowi rodzice. Tata znalazł „złoty środek” i podsunął synowi pomysł pracy w policji.

Pacuk uważa, że osiedle Słoneczne nie różni się specjalnie od innych. Jest typowym blokowiskiem. Na co dzień dzielnicowy ma do czynienia z konfliktami rodzinnymi. I chuligańskimi wybrykami.

- Niektórzy ludzie nie potrzebują konkretnej pomocy – mówi Pacuk. – Przychodzą tylko po to, żeby porozmawiać, wyżalić się. Mówią, że nie mają w nikim oparcia i traktują mnie tak, jak traktuje się przyjaciół.

Prywatnie Rafał Pacuk spędza wolny czas z rodziną. Ze swoim trzyletnim synkiem jeździ do babci na wieś, czasami do zoo w Berlinie. Latem chodzą na plac zabaw.

Z dzielnicowym można się spotkać w poniedziałki, w godzinach od 16 do 18 oraz w czwartki od 11 do 13, na posterunku przy ulicy Kostki Napierskiego 51 (tel. 91 464 46 32). Można również umówić się telefonicznie na spotkanie w komisariacie policji „Szczecin-Dąbie” dzwoniąc pod numer 91 82-12-614.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto