Straż pożarna zakwestionowała bezpieczeństwo hotelu socjalnego w Załomiu i zarządziła natychmiastową eksmisję. 121 osób, czyli 54 rodziny mają się wyprowadzić z niskoparterowego budynku. Dokąd? To już nikogo nie obchodzi.
- Mieszkam tutaj od kilkunastu lat - mówi Anna Mielniczuk, lokatorka. - Razem ze mną jest mąż i sześcioletnie dziecko. Czynszu miesięcznie płacimy ponad 500 złotych. Niedawno zaciągnęliśmy kredyt na remont mieszkania. Spłacamy go od roku, pozostało jeszcze pięć kolejnych. Sami wszystko wyremontowaliśmy. Jest tutaj nam bardzo dobrze i nie uważamy, że budynek jest niebezpieczny. Mimo to chcą nas stąd wyrzucić. Nie mam dokąd pójść, co z nami będzie?
Podobnie wypowiada się pani Iwona, która w hotelu mieszka od 17 lat. Jest zadowolona z tego miejsca. Czynsz miesięczny wynosi ją 450 złotych. Z mężem wyremontowali mieszkanie. Na podłogach są panele, w kuchni i łazience płytki. Wszystko jest zadbane i nie odbiega wyglądem od przeciętnego, polskiego mieszkania. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest schludniej i ładniej zrobione.
- Dali nam do podpisania pismo, że przyjmujemy do wiadomości, że mamy się wynieść - mówi pani Iwona. - Jeśli tego nie zrobimy zostajemy w budynku na własną odpowiedzialność. Co to znaczy? Nie mamy gdzie zamieszkać, nasza rodzina nie jest w stanie nam pomóc. Tu jest naprawdę bardzo dobrze. W hotelu nie ma praktycznie patologii. W większości mieszkają tu młodzi ludzie z maleńkimi dziećmi. Co się z nami stanie?
Zapytaliśmy prezesa Załom Dom Serwis, czy eksmisja jest konieczna. Usłyszeliśmy zaskakującą odpowiedź.
- Nie kwestionuję tego, że konstrukcja budynku wykonana jest z drewna, a ściany wypełnione są materiałami łatwoplanymi - powiedział Edward Wołowski. - Prawda jest też taka, że część ludzi nie płaci czynszu, przez co jesteśmy bardzo zadłużeni. Rekordziści zalegają nawet na 40 tysięcy złotych. Cały budynek na ponad pół miliona zadłużenia. Mimo to na bieżąco remontuję go, pomagają ludzie. Jest nowa instalacja elektryczna, na bieżąco łatamy też dach. I uprzedzam, nie wyrzucę stąd tych ludzi na ulicę! Tu są normalne rodziny z małymi dziećmi, gdzie oni się podzieją? Jeśli eksmisja, to miasto musi zapewnić lokale zastępcze.
Prezes wystosował pismo do magistratu z prośbą o rozwiązanie tej sytuacji. Odpowiedź ma dostać do końca tygodnia.
Więcej w czwartkowym wydaniu papierowym MM Moje Miasto.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
