Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą powtórki meczu z Gaz-System Pogonią Szczecin z powodu złej decyzji sędziego

Redakcja MM
Redakcja MM
Bramka, której nie było jest powodem protestu Wybrzeża Gdańsk. ...
Bramka, której nie było jest powodem protestu Wybrzeża Gdańsk. ... Redakcja MM
Bramka, której nie było jest powodem protestu Wybrzeża Gdańsk. Klub chce by powtórzono mecz z Gaz-System Pogonią Szczecin.

Pogoń na boisku wygrała pewnie 32:24. W 12. minucie pierwszej połowy miała miejsce sytuacja, która stała się powodem protestu gdańskiego klubu. Dawid Krysiak, skrzydłowy Pogoni, trafił w bramkarza gospodarzy, ale sędzia sekretarz zapisał bramkę dla gości. O tym, że gola nie było, zdaniem Wybrzeża, świadczy materiał wideo zarejestrowany na płycie DVD z tą sytuacją, a także zachowanie sędziego, który nie sygnalizuje zdobycia gola. Gra została wznowiona od bramki, ale po trafieniu Mateusza Zaremby w kolejnej akcji tablica wyników pokazała rezultat 5:6 zamiast 5:5.

- Zdarzenie miało miejsce na początku meczu, w sposób zasadniczy i destruktywny odbiło się na postawie naszego zespołu - czytamy w proteście Wybrzeża. - Wobec niekwestionowanego naruszenia przepisów gry w piłkę ręczną wnosimy o powtórzenie meczu.

Reakcja Pogoni jest jednoznaczna.

- Pan Zbigniew Trzoska, prezes Wybrzeża, chyba zapomniał jaki klub reprezentuje. Jako trenerzy pracują tam tacy ludzie jak Daniel Waszkiewicz i Damian Wleklak, a w zespole jest Marcin Lijewski. Składając taki protest zwyczajnie ich ośmiesza. Chyba, że był to ich pomysł, ale nie chce mi się wierzyć, bo znam ich bardzo dobrze - twierdzi Paweł Biały, prezes Pogoni. - Błędów sędziowskich w trakcie meczów piłki ręcznej jest mnóstwo. Jakby to wyglądało, gdybyśmy powtarzali wszystkie spotkania, po każdej newralgicznej sytuacji? Chociażby w naszym meczu z Vive Tauron Kielce sędziowie podjęli kilka kontrowersyjnych decyzji. Także mamy wnioskować o powtórzenie spotkania?

Zdaniem Pawła Białego dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie, śladem siatkówki i tenisa, tzw. challenge, czyli sprawdzania przez sędziów, na życzenie zespołu, spornych sytuacji na zapisie wideo.

Przed trzema laty w Superlidze miało miejsce podobne zdarzenie. Wówczas w trakcie meczu Stali Mielec z Warmią Olsztyn sędziowie pomylili się w liczbie kar dla gospodarzy. Stal wygrała to spotkanie, ale po odwołaniu Warmii mecz powtórzono. Zespół z Mielca okazał się lepszy także w powtórce.

W przypadku meczu Wybrzeża z Pogonią ostateczną decyzję podejmie Komisarz Ligi Bogusław Trojan.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto