Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą pomagać nawet za darmo

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Już wkrótce Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Dąbiu może przestać istnieć. Kończą się pieniądze, a miasto nie kwapi się do pomocy w utrzymaniu tej placówki.

W ubiegłym tygodniu Beata Gil, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej, zaproponowała swoim pracownikom pracę na zasadzie wolontariatu. Wszystko przez to, że placówka w drodze miejskiego konkursu otrzymała na swoje utrzymanie zaledwie 25 tysięcy złotych. W minionym roku OIK miał do dyspozycji aż 140 tys. zł.

Zarówno dyrekcja, jak i pracownicy są załamani wizją zamknięcia. Nie chodzi tu o pieniądze, gdyż zgodzili się pracować za darmo. Jak mówią, najważniejsi dla nich są ludzie. Chcą im pomagać – nawet za darmo. Fundusze na utrzymanie całego Ośrodka (prąd i woda) mają jednak ograniczone.

Pracownicy urzędu miasta twierdzą, że OIK może starać się o kolejne dofinansowanie. Rozpisane będą jeszcze konkursy, w których do podziału będzie ok. 120 tys. złotych. Ośrodek z Gryfińskiej ma więc jeszcze szansę na kolejne pieniądze.  

Z OIK korzysta sporo osób, tym bardziej, że jest to jedyne takie miejsce na Prawobrzeżu. Przykładowo, w ubiegłym roku po pomoc zgłosiło się ponad 2000 potrzebujących. Były to m.in. ofiary przemocy w rodzinie oraz członkowie rodzin alkoholików.

Więcej w czwartek,  w papierowym wydaniu MM Moje Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto