MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum leczenia oparzeń. Drugie takie w Polsce!

Anna_Kwiecień
Anna_Kwiecień
W 2011 w szpitalu w Zdrojach rozpocznie działanie Centrum Leczenia Oparzeń dla Dzieci i Młodzieży. Będzie to druga placówka w naszym kraju specjalizująca się w leczeniu oparzeń dziecięcych.

Początkowo centrum miało powstać przy szpitalu dziecięcym przy ul. Wojciecha. Większość pieniędzy na jego powstanie miała dać Unia Europejska. Gdy szpital z Wojciecha został przeniesiony do Zdrojów powstanie placówki zostało zagrożone.

- Dlatego wystąpiliśmy z prośbą o zmianę lokalizacji inwestycji - mówi Paweł Gonerko, ze szpitala w Zdrojach. - W końcu po długich rozmowach otrzymaliśmy mail z Brukseli z dwoma literami OK.

Szczecin pod wodą: "Poziom wody ustabilizował się" (raport na bieżąco)

Centrum Leczenia Oparzeń dla Dzieci i Młodzieży ma być gotowe 30 kwietnia 2011 roku. Będzie kosztować ponad 1,2 mln. euro. Ponad 880 tys. euro da unia europejska.

- Obecnie jedyną placówką w Polsce specjalizująca się w leczeniu oparzeń dziecięcych jest oddalony o ponad 600 km od Szczecina Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie - mówi Piotr Gonerko. - Naszego centrum będzie obsługiwać pacjentów z województwa Zachodniopomorskiego i województw ościennych.

W centrum znajdą się cztery łózka oraz dwa łóżka intensywnego nadzoru. Dodatkowo prowadzona będzie kampania profilaktyczna. Jej celem ma być poniesienie świadomości społecznej na temat powstawania oparzeń wśród dzieci i młodzieży.

Każdego roku w Polsce poparzeniu ulega od 200 do 300 tys. osób. Około 75 proc. z nich to dzieci. Aż w 97 proc. przypadków przyczyną oparzeń są zaniedbania lub brak wyobraźni opiekunów.

Zobacz też:

Zdroje: Będzie centrum dla matki i dziecka

Szpital Zdroje: Mamy nowe oddziały (MoDO)


Szpital w Zdrojach otrzymał 5 milionów złotych


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto