Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 16. Ford transit jadąc ulicą Żołnierską w kierunku ulicy Reduty Ordona na wysokości budynku nr 4 zjechał na torowisko tramwajowe. Półciężarówka uderzyła bokiem szoferki w drzewo, odbiła się i zatrzymała na płocie rozdzielającym tory tramwajowe.
Ucierpieli obaj mężczyźni jadący fordem. Drzwi samochodu nie uchroniły 36-letniego pasażera, zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Według osób, które widziały wypadek, samochodem kierował 31-letni Sławomir Ż. Wynik badania trzeźwości kierowcy był zdumiewający. Po badaniu okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu we krwi!
– To nie jedyne przestępstwo, które ma na koncie – informuje starszy aspirant Zenon
Butkowski z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. –Okazało się także, że jest poszukiwany
listem gończym. Ma do odbycia karę pozbawienia wolności za kradzież.
Jeszcze we wtorek 31-latek był pilnowany przez policjantów i dochodził do siebie w szpitalu. Gdy się ocknął został mu postawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwym. Grozi za to nawet 12 lat więzienia.
Skutki wypadku przy ulicy Żołnierskiej odczuli pasażerowie linii tramwajowych „5” i „7”. Ruch na trasie został wstrzymany na ponad godzinę.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?