MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Był na bani, zabił człowieka

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Ford transit prowadzony przez pijanego kierowcę wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Zginął pasażer auta.

Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 16. Ford transit jadąc ulicą Żołnierską w kierunku ulicy Reduty Ordona na wysokości budynku nr 4 zjechał na torowisko tramwajowe. Półciężarówka uderzyła bokiem szoferki w drzewo, odbiła się i zatrzymała na płocie rozdzielającym tory tramwajowe.

Ucierpieli obaj mężczyźni jadący fordem. Drzwi samochodu nie uchroniły 36-letniego pasażera, zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Według osób, które widziały wypadek, samochodem kierował 31-letni Sławomir Ż. Wynik badania trzeźwości kierowcy był zdumiewający. Po badaniu okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu we krwi!

– To nie jedyne przestępstwo, które ma na koncie – informuje starszy aspirant Zenon
Butkowski z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. –Okazało się także, że jest poszukiwany
listem gończym. Ma do odbycia karę pozbawienia wolności za kradzież.

Jeszcze we wtorek 31-latek był pilnowany przez policjantów i dochodził do siebie w szpitalu. Gdy się ocknął został mu postawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwym. Grozi za to nawet 12 lat więzienia.

Skutki wypadku przy ulicy Żołnierskiej odczuli pasażerowie linii tramwajowych „5” i „7”. Ruch na trasie został wstrzymany na ponad godzinę.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto