Bukowe: Parkują wszędzie, ciężko przejść

Marek Jaszczyński
[email protected] Pan Sebastian poprosił naszą redakcję o interwencję w sprawie braku bezpieczeństwa w ruchu pieszych oraz braku działań służb.

– Jestem mieszkańcem osiedla Bukowe. Przez wiele lat brakowało regulacji prawnych dotyczących pieszojezdni na osiedlach spółdzielczych. To było bardzo uciążliwe, bo „drogówka” informowała zwykle, że ruchem na osiedlu nie zajmują się, chyba, że dojdzie do jakiegoś wykroczenia czy przestępstwa, na skutek którego poszkodowany lub spółdzielnia mieszkaniowa, czyli zarządca terenu, wystąpi z prośbą o interwencje – mówi mężczyzna.

Wykroczenia kierowców Czytelnik zauważył, że od ubiegłego roku stosuje się znak „strefa ruchu”, czyli jest to miejsce, gdzie obowiązują przepisy ruchu drogowego.

Dzięki niemu policjanci i strażnicy miejscy mogą już egzekwować prawo tam, gdzie wcześniej było to niemożliwe.

– Jednak nic się nie zmieniło, a nawet jest bardziej niebezpiecznie dla mieszkańców osiedla – kontynuuje pan Sebastian. – Zakazy ruchu drogowego na bądź, co bądź niemałym osiedlu (około 14 tys. mieszkańców) nie są przestrzegane przez kierowców.

Nasz Czytelnik wylicza „grzeszki” kierujących pojazdami: slalom pojazdów chodnikami osiedla, na które wjazd mają jedynie służby komunalne i pojazdy dostawcze do punktów handlowo- usługowych (są wszędzie informujące o tym znaki drogowe), samochody firm kurierskich rozjeżdżają chodniki bez żadnych konsekwencji.

– Z klatek schodowych są wyjścia bezpośrednio na chodniki, po których bezprawnie poruszają się różnego typu pojazdy mechaniczne – opowiada. – Czasem trzeba uciekać przed rozpędzonym samochodem, aby nie paść ofiarą bezmyślności i arogancji kierowców. Sam posiadam od ponad 20 lat uprawnienia do poruszania się autem i dobrze wiem, gdzie mogę i gdzie nie mogę wjeżdżać samochodem. A i nie wspomnę o parkowaniu na kopertach oznaczonych wyłącznie dla służb komunalnych (oczyszczania miasta) lub z odpowiednim oznakowaniem dla osób niepełnosprawnych.

Pan Sebastian przyznaje, że jego celem jest zwrócenie uwagi i nagłośnienie sprawy.

– Proszę o interwencję w tej sprawie, aby nam mieszkańcom umożliwić bezpieczne poruszanie się, często z dziećmi i osobami starszymi – kończy.

Co mówi prawo O odpowiedź w sprawie problemu zwróciliśmy się spółdzielni mieszkaniowej „Dąb”. Spółdzielnia zleciła wykonanie projektów organizacji ruchu na drogach wewnętrznych specjalistom z firmy „Akademia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego” ze Szczecina, na podstawie których wykonała kompleksowe oznakowanie pionowe i poziome pieszojezdni.

– W myśl przepisów Prawa o Ruchu Drogowym oraz „Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 września 2003r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem” na tym kończą się możliwości właściciela dróg dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach wewnętrznych – mówi Adam Piotrowski, kierownik Działu Nadzoru Eksploatacji SM „Dąb”. – Spółdzielnia zorganizowała ruch na drogach wewnętrznych w sposób maksymalnie i optymalnie zapewniający bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu. Pytania należy kierować bezpośrednio do wymienionych służb, uprawnionych i odpowiedzialnych za przestrzeganie przepisów o ruchu drogowym również na drogach niepublicznych w tym wewnętrznych Spółdzielni.

Zdaniem naszego Czytelnika, piesi nie mają łatwego życia na osiedlu Bukowym, auta są zaparkowane w sposób uniemożliwiający poruszanie się.
fot. Sebastian Wołosz

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook