Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Szczecina obcięty przez koronawirusa. Cięcia w wydatkach

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Decyzja zapadła we wtorek po godz. 12 podczas zdalnej sesji rady miasta. Za dużą nowelizacją budżetu głosowało 19 radnych. Siedmioro było przeciw. Dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Cięcia w wydatkach i dochodach to w dużej mierze efekt koronawirusa. - Miastu nie grozi utrata płynności finansowej - uspokajał radnych skarbnik Szczecina. Ale przyznał, że problemy jeszcze przed nami.

Dochody miasta w 2020 r. mają być mniejsze od zaplanowanych o ponad 156 milionów złotych, a wydatki o ponad 63 miliony złotych. Zaciągniemy też prawie 100 mln zł kredytu na pokrycie deficytu budżetowego. Spadek o ponad 156 mln zł dochodów miasta dotknął głównie dochodów bieżących (ponad 147 mln zł), czyli wpływów z bieżącego funkcjonowania miasta (podatki, opłaty lokalne). O 42 mln złotych wydamy mniej na inwestycje, choć i tak pozostanie to rekordowy rok inwestycyjny z budżetem 1,243 mld zł. Praktycznie żadna z inwestycji nie zostanie wstrzymana. O ponad 24 mln zł mniej będzie na wydatki bieżące (to efekt cięć we wszystkich sferach działalności miasta).

Listę zmniejszonych dochodów bieżących otwierają mniejsze wpływy z budżetu państwa, czyli z podatku VAT (mniejsze o prawie 64 mln zł). Z podatku do nieruchomości wpływy mają być mniejsze o ok. 20 mln zł (to efekt wniosków firm o zwolnienia z opłat w związku z pandemią). O 12 mln mniejsze maja być dochody z podatku CIT, a o 20 mln zł jest wpływów ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. 6 mln zł mniej wpłynie na konto strefy płatnego parkowania.

ZOBACZ TEŻ:

Budżet Szczecina pod dyskusję. Będą cięcia przez wirusa

Stanisław Lipiński, skarbnik miasta podkreśla, że to na razie szacunki.

- To nasze przewidywania i analizy. Na razie nie jesteśmy w stanie ocenić rzeczywistych problemów dokładnie. Ale miastu nie grozi utrata płynności finansowej. Ubytek w dochodach bieżących będzie uzupełniony teraz kredytem na 150 mln zł, który musimy spłacić do grudnia. Kredyt na wydatki inwestycyjne to prawie 616 mln zł - mówił do radnych.
Dodatkowe 93 mln zł Szczecin ma otrzymać jako wsparcie od rządu.

- To efekt tego, że mamy rozbudowany program inwestycyjny - tłumaczył Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina do spraw inwestycji.

CZYTAJ TEŻ:

Cięcia w budżecie Szczecina. Co z pieniędzmi na inwestycje?

Urzędnicy przyznają jednak, że największym wyzwanie będzie nadwyżka operacyjna, która obecnie spadła do 66 mln zł (była planowana na 189 mln zł), a w ubiegłym roku wyniosła 247 mln zł. Duża nadwyżka to warunek konieczny, aby miasto mogło starać się o pieniądze na inwestycje. Nadwyżka jest pozyskiwana z dochodów bieżących miasta.

- Te 66 milionów złotych nadwyżki starczy jedynie na obsługę długu, nie gwarantuje rozwoju miasta. Musimy mieć nadwyżkę na poziomie 200 mln zł jeśli chcemy myśleć o dalszych inwestycjach. I to jest temat dla nas wszystkich do analizy. Co zrobić, aby znaleźć nowe źródła dochodów bieżących i zwiększyć nadwyżkę do 240 mln zł w przyszłym roku - mówił skarbnik.

Do 2024 r. Szczecin planuje wydać na inwestycje 2,8 mld zł.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

- Tak źle jeszcze nie było - wyznaje skarbnik miasta

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto