Każdy kto odwiedza choć czasem Staw Uroczysko w pobliżu jeziora Głębokiego wie, że mieszka w nim żółw. W słoneczne dni wychodzi na pień drzewa i wygrzewa się na słońcu. Pewnie komuś się już znudził w domowym akwarium…
- Głowiliśmy się co zrobić, jak wytłumaczyć ludziom, że wypuszczanie takich żółwi na wolność do miejskich i podmiejskich zbiorników wodnych zagraża nie tylko im samym, ale przede wszystkim naszemu rodzimemu żółwiowi błotnemu – pisze w liście Anna Kieras-Kokot z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Ten egzotyczny gatunek wypiera z siedlisk naszego żółwia. Z drugiej strony jak wytłumaczyć ludziom, że utrzymywanie żółwia w pojedynkę, w akwarium z żarówką nad głową to okrucieństwo. Trzeba było wymyślić alternatywę.
TOZ wpadł na pomysł stworzenia stawu, do którego można byłoby wpuścić takie żółwie. Tam mogłyby swobodnie pływać, zimować, żerować i w razie potrzeby ukryć się przed ciekawskim wzrokiem człowieka.
- W końcu się udało – pisze dalej pani Anna. - Na prywatnej posesji powstał staw z 30 metrami sześciennymi wody, z płytkim brodzikiem i głębokim miejscem do żerowania i odpoczynku, ogrodzony, z zainstalowanymi filtrami, dużą porcją roślinności, owadów i innych żyjątek wodnych. Dziś mieszka w nim 6 szczęśliwych żółwi, zapowiedziane są także kolejne. Staw może pomieścić około 10-12 osobników. Obserwując skalę zjawiska, kiedy kupowane 5-10 lat temu na masową skalę czerwonolicki dorosły dziś do 15-20 cm, liczymy się z faktem, że nasz jedyny staw to za mało. Chcemy zaproponować mieszkańcom, właścicielom hoteli i pensjonatów, by stworzyli żółwi staw na swoim terenie. Postaramy się we wszystkim pomóc. Taki staw to nie tylko ratunek dla żółwi, ale też nie lada atrakcja turystyczna i edukacyjna.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?