Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa Muzeum Przełomów. Są już pierwsze dary i rarytas [zdjęcia]

Redakcja
Na placu Solidarności w Szczecinie wielka dziura, a w niej wbite ...
Na placu Solidarności w Szczecinie wielka dziura, a w niej wbite ... Andrzej Szkocki
Na placu Solidarności w Szczecinie wielka dziura, a w niej wbite metalowe szyny wytyczające obręb przyszłego obiektu.

Wpływają już pamiątki od szczecinian. – Są takie, które wzruszają – mówi pomysłodawczyni placówki.
Marek Rudnicki
[email protected]

24 stycznia 2014 r. Centrum Dialogu Przełomy zostanie otwarte. Tak obiecał dziennikarzom w styczniu Leszek Kaszuba, dyrektor firmy Skanska, która buduje obiekt i dodawał: – Postaramy się, o ile nic nie stanie na przeszkodzie, aby termin ten znacznie przyśpieszyć. Patrząc na tempo budowy i widoczne postępy prac, obietnica zostanie dotrzymana.

Już dziś do pomysłodawczyni muzeum, Agnieszki Kuchcińskiej-Kurcz wpływają dary od szczecinian, które będą wyeksponowane na licznych wystawach. Są wśród nich ręcznie tkane kilimy przywiezione z Syberii, obraz święty tam namalowany i później przeszmuglowany do Polski, różne dokumenty, zdjęcia, walizki i kufry.

– Są takie, które robią na mnie największe wrażenie i wzruszają – opowiada pani Agnieszka. – Świadectwa tragicznych losów naszych rodaków, porozrzucanych po świecie. Jest skorupa żółwia z Kazachstanu, a tymi zwierzętami w czasie głodu ratowali się nasi rodacy czy grudka rudy żelaza z kopalni, gdzie pracowali. W czasie poszukiwań przyszłych eksponatów trafiam na takie, o których zachowaniu nikt nie wiedział. Między innymi pewna szczecinianka podarowała mi odzyskane po latach dokumenty z przesłuchań jej w Wilnie. Prawdziwy  rarytas. Mam też dokumenty pana, który został wywieziony na roboty do Niemiec w 1941 r. i w Szczecinie doczekał zdobycia miasta przez Rosjan.

We wrześniu Muzeum ogłosi oficjalną prośbę do szczecinian o przekazywanie na stałe i w depozyt (na wypożyczenie) pamiątek z przeszłości, które są w ich posiadaniu. Każda taka rzecz zostanie dokładnie zapisana i odnotowana.

– Każdy eksponat zostanie pokazany wraz z jego historią i losami osoby, do której należał – wyjaśnia pani Agnieszka. – Chcemy, by nie było tak, jak w muzeum, gdy leży przedmiot z minimalnym opisem i nic więcej. Każdy z nich, to historia ludzka, często tragiczna i przejmująca. I to je pokażemy.

Wśród innych ciekawych, już zebranych pamiątek jest też unikalny medal bity w stoczni podczas strajków w roku 1980. A także prototyp komputera, suwak logarytmiczny, tekturowy, podarowany przez pomysłodawcę tego urządzenia.

Są dalekopisy milicyjne, sprzęt używany przez Służbę Bezpieczeństwa, autentyczna budka telefoniczna, powielacze i matryce opozycji, a także zbiór znaczków wydawanych przez podziemie i kopert z nadrukiem "ocenzurowano".


Centrum Dialogu Przełomy - tak oficjalnie nazywa się przyszły obiekt, choć nazywany jest przez szczecinian Muzeum Przełomów. Budowa finansowana jest ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego, który pokrywa 75 proc. kosztów. Pozostała kwota pochodzi z dotacji udzielonej przez urząd marszałkowski. Koszt całości, tj. wybudowanie i wyposażenie budynku oraz ponowne zagospodarowanie placu Solidarności, to około 24 mln zł.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto