Do zdarzenia miało dojść 28 października. Pajor miał potrąć kobietę lecz nie udzielił jej pomocy a jedynie zawiózł do domu. Taka informacja została wczoraj przesłana przez anonimowego nadawcę do mediów i rozpoczęła się afera.
Informacja szybko została zdementowana przez oskarżonego. – W tym czasie konsumowałem w domu obiad, a mój samochód stał w garażu – mówi Sławomir Pajor, prezydent Stargardu. – Ten donos jest kłamstwem od początku do końca. Mam duże podstawy, by twierdzić, że jest on elementem brudnej kampanii wyborczej- powiedział na łamach Głosu Szczecińskiego Pajor.
Okazuje się, że młoda kobieta faktycznie została potrącona na przejściu dla pieszych, ale nie przez prezydenta Stargardu. – Jestem zszokowana tym, że ktoś posłużył się moimi danymi w tak niecnym celu – mówi Aneta Dąbrowska na łamach Głosu. – Rzeczywiście, zostałam potrącona na przejściu dla pieszych. Auto przejechało mi po nogach. Ale to zdarzyło się 29 października przed godziną 8 rano, przy Bramie Pyrzyckiej, a autem kierowała kobieta. Ludzie ją zatrzymali. Przyznała się i zapłaciła mandat. To na pewno nie był prezydent Stargardu.
W skutek informacji, która wczoraj pojawiła się w mediach poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Preiss złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Sławomir Pajor(Stowarzyszenie Stargard XXI) ubiega się o trzecią kadencję na stanowisku prezydenta Stargardu.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia?
Napisz!Wyraź swoją opinię na ten temat!
Skomentuj informacjęChcesz ZA DARMO zareklamować swoją firmę? Dodaj ją do naszego Katalogu Firm
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
