Bolt - energiczny pies dla energicznych ludzi! Czy znajdą się tacy?

Są piękne, wyróżniające się z tłumu smutnych oczu. Jedyne co mają wspólnego ze schroniskiem to bezdomność. Do tej grupy „szczęściarzy” należy także Bolt numer 445/11.

Biało-biszkoptowe futro, zawsze zadbane i miękkie w dotyku z daleka przyciąga wzrok każdego. Niestety na wzroku się kończy, bo nikt się nie decyduje na adopcje. Jaki jest powód jego ciągłej odsiadki? Dlaczego przez ponad dwa lata nikt nim się nie interesował?

Bolt jest psim ideałem dla młodych i preferujący aktywny tryb życia ludzi. Bardzo towarzyski, mądry i urody mu nie brakuje. Jest obojętny do psów, kotów i dzieci. Umie chodzić na smyczy, nie boi się rowerów ani miejskiego zgiełku. Ma dużo energii, którą musi spalić na zabawach i psich sportach by był psem szczęśliwym. Dlatego Bolt będzie idealny towarzyszem dla osoby, która lubi bardzo często biegać, jeździć na rowerze lub będzie miała czas na jego zabawę i rozładowanie energii.

Psiak źle znosi pobyt w schronisku. Boi się małych, ciastach pomieszczeń i jak na ironie losu musi przebywać w schroniskowej klatce. Przez to jest zestresowany i pobyt w schronisku to dla niego męczarnia. Na domiar złego tak bardzo chce wyjść z tego więzienia, że próbuje przegryźć graty i wydrapać jakieś wyjście, ze robi sobie krzywdę. W czasie pobytu stracił już ucho i palec w łapce. Nie chcemy by tracił jeszcze swoje życie w schronisku.

Jest jeszcze młodym 3 letnim psem i w dalszym ciągu wiele można go nauczyć.
W razie potrzeby w pracy nad psem przychodzi PSIA FARMA, która oferuje schroniskowym podopiecznym miesięczny, darmowy kurs posłuszeństwa oraz w razie potrzeby konsultacje.

Planując nabyć dorosłego psa, należy odpowiednio się do tego przygotować. Nie może być to pochopna decyzja z dnia na dzień. Dorosły pies wymaga przyzwyczajenia do nowego miejsca, z obcymi dla niego ludźmi. Jeżeli odpowiednio przeprowadzimy okres aklimatyzacji, pies niemalże nie odczuje zmiany otoczenia.

Pies przebywa w Schronisku dla bezdomnych zwierząt w Szczecinie przy ul. Wolska Polskiego 247 (kojec wolontariuszy). Jeśli znajdzie się chętny zapraszamy do schroniska na zapoznawczy spacer, a na pewno już nie wróci za kraty.