Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bo tak czuję!

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Zapalony wolontariusz. Nie przepuści żadnej okazji, żeby pomagać innym.

W wolnych chwilach służy w Ochotniczej Straży Pożarnej. Jest ratownikiem. Realizuje się w tym zawodzie, choć jako ochotnik nie zarabia żadnych pieniędzy.

– Wcześniej pomagałem innym w ramach harcerskiej grupy ratowniczej – wspomina Adam Jaszczuk – Ta formacja już niestety nie istnieje. Więc musiałem znaleźć inną.

Adam ma za sobą szereg różnych szkoleń. Razem z przyjaciółmi ratownikami zabezpieczają duże imprezy. Odkąd jest harcerzem, nie odpuścił żadnego finału Wielkiej Orkiestry.

– Nie pamiętam ani jednej kwoty, którą uzbierałem – mówi Adam. – Bo to w tej chwili nieważne. Istotne jest to, że mogłem pomóc. Za każdym razem mam z tego ogromna frajdę!

Podobnie jak w ubiegłych, latach młodzi ratownicy na imprezę przywieźli cały swój sprzęt. Każdy chętny mógł się nauczyć udzielać pierwszej pomocy. Przy ich stoisku w Galaxy przez cały dzień zbierał się tłum.

– W taki sposób można najszybciej trafić do młodzieży – dodaje. – To ogromny sukces, kiedy zaspokoimy ich ciekawość i wyniosą z tego, choć kilka procent.

Adamowi pojawia się błysk w oku, kiedy opowiada o swojej ratowniczej działalności. Mógłby mówić o tym bez przerwy. Na co dzień pracuje jako kierowca, a ratowanie ludzkiego życia to jego wielka pasja.

– Pomagam innym, ale tak naprawdę robię to wyłącznie dla siebie – śmieje się Adam. – Dlatego będę pomagał do końca świata i o jeden dzień dłużej.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto