Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bo są niezwykłe

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Rozmowa z Romanem Weczerem, specjalistą protokołu dyplomatycznego i etykiety.

– Często powtarza pan, że szczecinianki są niezwykłymi kobietami. Na czym polega ich niezwykłość?
– Jako rdzenny szczecinianin i wielki patriota Szczecina potrafię docenić uroki miasta. O nich decydują położenie, zieleń, architektura i mieszkańcy, a szczególnie szczecinianki. Dużo podróżuję, więc mogę porównywać urodę pań w różnych regionach Polski. I w moim przekonaniu mieszkanki Szczecina plasują się w czołówce pod względem urody, wdzięku i zgrabnej sylwetki. Myślę, że w dużym stopniu zadecydowała o tym mieszanka genów. Po wojnie osiedlali się w Szczecinie ludzie z różnych terenów.

– Czyli to nie przypadek, że szczecinianki zdobywają laury w konkursach piękności?
– Sądzę, że nawet pewna reguła. Warto przypomnieć, że pierwsza miss Polski pochodzi ze Szczecina. W następnych edycjach też nie brakowało szczecinianek w finałach. W ogólnopolskim konkursie „Matka i Córka” również w finale znalazły się szczecinianki.

– Czy tylko uroda decyduje o niezwykłości mieszkanek Szczecina?

– Ależ skąd. Oczywiście nie generalizuję, ale znam bardzo dużo pań inteligentnych, kulturalnych, oczytanych, bywających na wystawach, koncertach, spektaklach teatralnych. Potrafią ciekawie opowiadać, wyrażać swoje opinie. Rozmowa z nimi to prawdziwa uczta intelektualna.

– Ale z przedsiębiorczością jest pewnie gorzej?
– Nic podobnego. Jeszcze w latach 80. zeszłego stulecia, a więc przed transformacją polityczno-gospodarczą to właśnie panie otwierały w Szczecinie pierwsze butiki, lokale gastronomiczne. Szczecinianki zawsze były aktywne zawodowo i społecznie. To, że Dana i Odra były kiedyś najlepszymi w Polsce firmami odzieżowymi, to przecież też zasługa szczecinianek. Zresztą obecność kobiet w gospodarce, nauce i kulturze Szczecina jest zauważalna. Szczecinianki są ambitne, mierzą wysoko, stawiają sobie ambitne cele. Są szefami dużych firm, rektorami wyższych uczelni, naukowcami, reżyserami, pisarkami. Znakomicie radzą sobie też w zawodach będących domeną mężczyzn. Kobiety często mają większe predyspozycje do kierowania zespołami ludzkimi i szczecinianki to potwierdziły. Ponadto, co ważne nie rezygnują z kobiecości. Są zadbane, pozostają delikatne i wrażliwe. I są znakomicie zorganizowane. Nawet politykami są o wiele bardziej subtelnymi od mężczyzn.

– Wyszedł nam pean na cześć szczecinianek.
– I nic w tym dziwnego, bo na to zasługują.

Rozmawiała Krystyna Pohl

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto