Każda z tych okazji wymaga jednego: odpowiedniego wyboru, który nie zawsze jest łatwy. Jak znaleźć idealny pierścionek zaręczynowy dla ukochanej? Jak wybrać obrączki na ślub? Iść za modą, czy pozostać bardziej klasycznym? O tym wszystkim rozmawialiśmy z Danutą i Jackiem Terpiłowskimi, którzy w branży jubilerskiej pracują od ponad 20 lat.
Tej marki nie trzeba przedstawiać. Sześć salonów jubilerskich Terpiłowski w Szczecinie i jeden w Stargardzie posiada zarówno stałych jak i nowych klientów. Jak osiągnęli sukces? Przede wszystkim dzięki pasji i pracowitości.
- To jest niesamowicie przyjemna praca. Wciąż dzieje się coś nowego. Uczysz się, poznajesz najnowsze trendy. – mówi Jacek Terpiłowski, współwłaściciel salonów jubilerskich - Bo to właśnie o to chodzi, żeby znać ciągle nowości, których wymaga od nas klient. Do tego dobieramy najlepszej jakości kamienie, brylanty. Bo to brylant i jego czystość, blask nadaje życie biżuterii.
Ślubny szał zakupów
Lato to okres, kiedy najczęściej podejmujemy jedną z najważniejszych decyzji w naszym życiu, decyzję o ślubie. Wybór obrączek stanowi niemałe wyzwanie. Czy iść za modą i błyszczeć, czy wybrać coś bardziej klasycznego.
- W naszych salonach mamy 150 wzorów obrączek ślubnych. Od klasycznych do tych najbardziej wyszukanych. – mówi Danuta Terpiłowska, współwłaścicielka salonów Terpiłowski – Dodatkowo posiadamy 18 wzorów w każdym rozmiarze, co też jest wielkim atutem. Ostatnio w sobotni wieczór mieliśmy parę, która jakby zapomniała o własnym ślubie, który miał się odbyć w poniedziałek. W szale zakupów sukien ślubnych, garniturów zapomnieli o obrączkach. Z naszego salonu wyszli od razu z obrączkami w odpowiednim rozmiarze.
Przede wszystkim błyszczeć
Która kobieta nie lubi błyszczeć, zwracać uwagę na siebie pięknymi dodatkami? Cóż, nawet jeśli takie istnieją to zmieniłyby zdanie po wizycie w salonie jubilerskim Terpiłowski. Od klasycznych łańcuszków i zawieszek do najmodniejszych w tym sezonie kolorowych kamieni połączonych ze srebrem i złotem. Niezwykłe wrażenie robią bransoletki duńskiej firmy, które Terpiłowski oferuje nam w trzech odsłonach: srebrnej, połączenia skóry i srebra oraz połączenia skóry i metalu. A co najbardziej lubią szczecinianie?
- W sezonie letnim przede wszystkim bransoletki. – mówi Danuta Terpiłowska – Odsłonięte ramiona i ręce zachęcają kobiety do noszenia ozdób. Ale nie można ujednolicić gustu szczecinian, bo ile ludzi tyle gustów. Przychodzą klienci, którzy dokładnie wiedzą, co jest teraz modne i chcą za tą modą podążać, ale są też tacy, którzy oczekują profesjonalnej porady. Wreszcie są też tacy, którzy wiedzą dokładnie, co lubią i co do nich pasuje. Dlatego nasz personel przechodzi szkolenia, które mają dać klientowi poczucie, że personel jest dla nich i zawsze służy im pomocą.
- Mieliśmy wiele propozycji, by otworzyć nasze salony w innych województwach, a nawet w stolicy. Ale nam zależy, żeby to była marka szczecińska, zachodniopomorska. Wierzymy w lokalny patriotyzm i chcielibyśmy, żeby nasze województwo było coraz bardziej doceniane. – mówi Jacek Terpiłowski.
W Szczecinie jest sześć salonów jubilerskich Terpiłowski, jeden znajduje się też w Stargardzie. Biżuterię u Terpiłowskiego kupimy w cenie od kilkudziesięciu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jednak wielokrotne osobiste i mailowe podziękowania od klientów świadczą o tym, że warta jest każdej wydanej złotówki.
Alicja Wirwicka
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?