Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biorą się za las w okolicach wieży Bismarcka i rzucają wyzwanie. Kto zbierze najwięcej śmieci?

OPRAC.:
Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Wieża Bismarcka w Szczecinie
Wieża Bismarcka w Szczecinie Andrzej Szkocki
Wyjęli w tym roku już około trzech ton śmieci z Odry. Teraz zamierzają oczyścić las w okolicach wieży Bismarcka. Rzucają wyzwanie chętnym do sprzątania. Ruszyły zapisy na Trashmageddon w enklawie Puszczy Wkrzańskiej.

"Śmiecenie w lesie to już prawdziwa plaga! Butelki, folie, opakowania to powszedni widok w wielu lasach. Bywają też opony, sedesy, samochodowe zderzaki i inne dziwne rzeczy. Cierpi na tym krajobraz, cierpią na tym zwierzęta. Czas powiedzieć temu dość!"

- apeluje Stowarzyszenie Wywrotka.

W tym roku dzięki czterem akcjom kajakowego eko patrolu, jakie zorganizowało stowarzyszenie, z Odry wyłowiono już około trzech ton śmieci. Na 27 września zaplanowano sprzątanie okolic wieży Bismarcka na szczecińskim Gocławiu. Akcja odbędzie się w formie rywalizacji. Kto zbierze najwięcej śmieci, ten najbardziej przyczyni się do oczyszczenia okolicy.

CZYTAJ TAKŻE:

Od chwili startu każdy będzie miał 3 godz. na zebranie jak największej ilości odpadów. W tych zawodach nie będzie liczył się czas, ale waga śmieci. W rywalizacji będą mogli wziąć udział tylko zawodnicy indywidualni.

- Choć nie będzie to wymagane, to zachęcamy, aby swój start w zawodach połączyć z ploggingiem. Plogging to coraz bardziej popularna forma aktywności polegająca na połączeniu biegania właśnie ze zbieraniem śmieci - informują organizatorzy.

Każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy medal, a trójka najlepszych kobiet i mężczyzn dodatkowo statuetki i nagrody rzeczowe. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Obowiązuje limit startujących w liczbie 100 osób. Zapisy już wystartowały na stronie http://stowarzyszeniewywrotka.pl/

Teren wokół wieży Bismarcka staje się ostatnio miejscem wielu wydarzeń. Ma to związek m.in. z planami inwestycyjnymi w samym obiekcie, którego historia sięga 1921 roku. Ma tu powstać sala bankietowa oraz wieża widokowa.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

- Można powiedzieć, że była to jedna z większych wież poświęconych Żelaznemu Kanclerzowi - mówi dr Marek Łuczak, historyk, badacz dziejów Szczecina. 
- Jednakże z całą pewnością była najdroższą, po pierwsze był to nietypowy projekt wzorowany na grobowcu cesarza Teodoryka w Rawennie, z wnętrzem nawiązującym do rzymskiego Panteonu.

Po drugie zatrudnienie prof. Hermanna Hosaeusa- uznanego specjalisty od rzeźby pomnikowej z Berlina, podniosły koszt jej budowy do niebagatelnej sumy 200 tys. marek. 

Zobacz także: Piękna świecąca łódź zacumowała w Szczecinie na święta

Wieża Bismarcka była jednym z ulubionych miejsc szczecinian....

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto