MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Billboard ateistów przy ul. Mieszka I. Budzi kontrowersje?

Redakcja MM
Redakcja MM
Sebastian Wołosz
Przy ul. Mieszka pierwszego pojawił się billboard z napisem "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam".

Pod koniec ubiegłego roku w Polsce rozpoczęła się ateistyczna kampania bilboardowa. W ramach akcji w różnych miejscach w kraju wieszano wielkie plakaty z napisami: "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam" albo "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę". Widniały m.in. we Wrocławiu, Poznaniu, Częstochowie, Krakowie i Gdańsku.

- Za pomocą tej kampanii chcieliśmy zauważyć naszą obecność, obecność ateistów - tłumaczy Dorota Wójcik, prezes Fundacji "Wolność od Religii", która jest organizatorem akcji. - Jest nas w Polsce kilka milionów, a mimo to często nie daje się nam dojść do głosu. Chcieliśmy więc rozpocząć dyskusję o ateizmie, moralności i prawie, które powinno być tworzone dla ludzi, a nie dla wierzących. Niestety często się o tym zapomina.

Na mapie ateistycznej kampanii znalazł się też Szczecin. Bilboard z napisem "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam." można zobaczyć przy ul. Mieszka I.

- O tym, w jakich miastach i w którym miejscu pojawiły się bilboardy, decydowali mieszkańcy - tłumaczy Dorota Wójcik.- To oni informowali nas, że chcieliby aby w ich mieście pojawił się ateistyczny billboard. Tak samo było w przypadku Szczecina, w którym mieszka duża grupa aktywnych ateistów.

Kampania billboardowa oficjalnie już się skończyła. Ostatnie wielkie ateistyczne plakaty będzie można podziwiać maksymalnie do końca stycznia. Kolejne mają pojawić się w różnych miastach w Polsce dopiero w październiku.

- Planujemy powtórzyć kampanię jesienią - mówi Dorota Wójcik. - Później będą kolejne edycje. Pojawią się jednak nowe hasła. Nie wiemy jeszcze w jakich miastach zawisną plakaty. O tym znów decydować będą mieszkańcy. Nie wykluczone więc, że kampania ponownie zawita do Szczecina.

A co o billboardzie przy ul. Mieszka I sądzą przedstawiciele Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej?

- No cóż, aż się prosi uzupełnić: "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam. On wie, że jesteś i czeka." - mówi ks. Sławomir Zyga, rzecznik Kurii Metropolitarnej Archidiecezji Szczecińsko- Kamieńskiej.

dr Anna Królikowska
Instytut Socjologii Uniwersytetu Szczecińskiego

- Billboardy są świetnymi środkami perswazji, które przykuwają uwagę. Każdy kierowca czy pieszy, przejeżdżając czy przechodząc obok jakiegoś billboardu zawsze mimowolnie na niego spojrzy, zastanowi się nad nim. To dobra i skuteczna droga oddziaływania na innych, dlatego staje się coraz częściej wykorzystywana. Coraz popularniejsze jest używanie billboardów do składania życzeń czy podziękowań. Wykorzystują je także politycy do osiągnięcia swoich celów. Na billboardach może być też prowadzony dialog. W ubiegłym roku środowiska katolickie na billboardach promowały Jerycho Różańcowe. Teraz na billboardach ateiści mówią o swoim braku wiary. Toczy się więc swoista, symboliczna walka o to, kto kogo przekona do swoich wierzeń czy poglądów. Takie billboardy zmuszają do refleksji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto