Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bike_S w Szczecinie. Czy nadal chętnie z niego korzystamy? System przejdzie odnowę

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Epidemia sprawiła, że od marca do września szczeciński rower miejski wypożyczaliśmy znacznie rzadziej niż przed rokiem. Także miesiące wakacyjne wypadły słabiej niż w poprzednich latach. Po sezonie szczeciński system musi się zdefiniować na nowo. Jaki będzie kierunek tych zmian?

Szczeciński rower miejski traci na popularności. Od marca do końca sierpnia skorzystano z niego 154,7 tys. razy, w analogicznym okresie 2019 roku było to 322,5 tys. Co prawda w tym roku przez prawie półtora miesiąca (1 kwietnia - 5 maja), podobnie jak w całej Polsce, nie można było korzystać z publicznych jednośladów, ale liczby po "kwarantannie" również pokazują tendencję spadkową.

W pierwszych "pełnych" miesiącach po lockdownie sytuacja wyglądała następująco: w czerwcu 37 691 wypożyczeń (w 2019 - 69 258), w lipcu 39 807 (w 2019 - 55 655), w sierpniu 37 769 (w 2019 - 53 497). Oznacza to, że w lipcu i sierpniu osiągnięto 70 proc. w porównaniu z rokiem 2019. W maju, skróconym o 5 dni, kiedy rowery wróciły do stacji, z Bike_S korzystano 22 354 razy (w 2019 - 54 588).

- Z danych wyraźnie widać, że wraz z upływem czasu i oswajaniem się użytkowników z epidemią liczba wypożyczeń idzie w górę - komentuje Wojciech Jachim, rzecznik spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza szczecińskim rowerem miejskim.

Nextbike - operator systemów rowerów miejskich - złożył wniosek o upadłość. Co dalej z Bike_S w Szczecinie?

Nextbike - operator systemów rowerów miejskich - złożył wnio...

Lecz na ogólny spadek liczby wypożyczeń wpływ mogła mieć obawa użytkowników przed koronawirusem, choć NiOL deklaruje, że obsługa podczas naprawy czy transportu rowerów dezynfekuje elementy najczęściej dotykane (manetki, siodełko, kierownica, klawiatury terminali), ale nie jest w stanie tego robić po każdym wypożyczeniu. Kolejnym czynnikiem mniejszego zainteresowania może być fakt, że część mieszkańców nadal pracuje w domu, a także zamknięcie szkół od marca do września.

Przyczyną rzadszego wsiadania na miejskie rowery, o której mówiono już w poprzednich latach, jest zużycie i stan pojazdów. Do jazdy zniechęcają powszechne awarie. Niektóre z jednośladów są w masowym użyciu od samego początku Bike_S, czyli od 2014 roku. W tym roku uzupełniono flotę o kilkadziesiąt nowych pojazdów. Niestety, stan sprzętu jest też efektem nierozsądnego użytkowania, a także po prostu dewastacji.

Koniec sezonu, koniec umowy

Z końcem listopada tego roku kończy się umowa Szczecina z firmą Nextbike Polska, odpowiedzialną za dostawę rowerów i obsługę systemu Bike_S. Jakie są plany miasta? - Szczecin chce odnowić system w przyszłym roku, ale ostateczne decyzje ciągle jeszcze przed nami - enigmatycznie odpowiada Wojciech Jachim. Kiedy pytamy o szczegóły, dowiadujemy się, że nie jest jeszcze gotowa dokumentacja dotycząca kierunku modernizacji wypożyczalni. Wiadomo, że w magistracie mówi się o rozbudowie systemu i wprowadzeniu rowerów czwartej generacji. Nie wiadomo jednak, czy w związku z kłopotami z obecnym budżetem, wywołanymi m.in. przez koronawirusa, taka inwestycja w przyszłym roku będzie możliwa. Z tematem nie zapoznali się jeszcze radni, którzy będą decydować o przyszłym kształcie budżetu i miejskich inwestycji. Rezerwowym pomysłem jest też stworzenie własnego, niezależnego systemu miejskiego.

Przypomnijmy, że w maju zarząd Nextbike Polska poinformował, że złożył wnioski o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego oraz o ogłoszenie upadłości. To kolejny znak zapytania w kontekście przyszłości Bike_S jak i podobnych systemów w wielu innych polskich miastach.

- Pod koniec maja kredytujące nas banki wypowiedziały umowy, co jest standardowym działaniem. 2 czerwca sąd zatwierdził Przyspieszone Postępowanie Układowe, co odczytuję jako sygnał, że spółka posiada widoczny potencjał do dalszego funkcjonowania, jak i samej restrukturyzacji. Pod koniec lipca Nextbike zawarł porozumienie typu standstill, zgodnie z którym banki do końca września nie będą egzekwować spłaty wierzytelności, co również jest pozytywnym sygnałem - wyjaśnia obecną sytuację firmy Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska w wywiadzie dla Business Insider Polska.

zobacz też:

Użytkownicy i ich przyzwyczajenia

Jeśli Szczecin będzie chciał przedłużyć umowę z Nextbike, musi się liczyć z tym, że firma postawi nowe warunki. Według Wojtkiewicza, już dawno minęły czasy kiedy rower był postrzegany nie jako środek transportu, a rekreacji:

- Dlatego musimy spojrzeć na rower miejski z innej perspektywy i zmienić model biznesowy. To, co w pionierskich latach było zachętą do spróbowania rowerów miejskich, a więc 20 darmowych pierwszych minut korzystania z usługi, nie ma już raczej racji bytu. Misja przekonywania, że rower jest środkiem transportu, została już wypełniona. Czas na nową, a dla nas czas na inny bardziej efektywny sposób zarabiania, nie tylko na umowach z samorządami. Największym potencjałem są sami nasi użytkownicy i ich przyzwyczajenia - twierdzi.

Statystycznie, co potwierdza się również w Szczecinie, około 80 proc. wypożyczeń to te zamykające się w 20 darmowych minutach. Jednak według danych Nextbike, coraz więcej osób wykorzystuje te pojazdy do dłuższych podróży i stają się one jedynym środkiem transportu.

zobacz też:

- Przyszłe kontrakty z samorządami powinny być zatem zawierane na innych zasadach. Część przychodów z wypożyczenia musi trafiać do operatorów systemu, a nie w 100-proc. do budżetów miast, co przy obecnej ogromnej popularności roweru miejskiego, pozwoli na utrzymanie systemów w takim stanie technicznym, w jakim chcielibyśmy wszyscy je widzieć – my, jako operator, miasto jako zamawiający i przede wszystkim użytkownicy - dodaje.

Według niego stanem idealnym będzie, gdy wielu zapłaci niewiele. Dziś w wielu przypadkach jest to właściwie darmowa usługa, co ma wpływ m.in na brak szacunku dla wypożyczanych rowerów.

W najbliższych miesiącach na pewno czekają nas zmiany związane z Bike_S. Prawdopodobnie będą one dotyczyć pojazdów jak i warunków ich użycia. Nie wiadomo jak dokładnie będzie wyglądać ta transformacja. Na niezmienionych zasadach z rowerów publicznych w Szczecinie można korzystać do końca listopada.

ZOBACZ TEŻ:

Zdajesz na Kartę Rowerową? Sprawdź, czy znasz te zasady poruszania się rowerem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto