Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieganie to nasz sposób na życie

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
44 biegaczy amatorów wystartowało w maratonie na 5.5 km zorganizowanym w Lasku Arkońskim.

– Bieganie jest super – stwierdził najstarszy uczestnik zawodów Kazimierz Kłodziński. - Moja przygoda z tym sportem zaczęła się 40 lat temu. Byłem wtedy jednym z zawodników liczących się w Polsce. Teraz mam 65 lat. Dwa lata temu postanowiłem wrócić do biegów maratońskich. To doskonały sposób na utrzymanie kondycji i poprawę samopoczucia. Dzięki temu można poznać fantastycznych ludzi i spędzić wolny czas w miłym towarzystwie. Teraz przygotowuję się do maratonu szczecińskiego.

Zawodnicy i organizatorzy byli zadowoleni z trasy i przebiegu zawodów. Dopisała także pogoda.

– Uczestnicy mieli do pokonania dwie pętle – jedną wokół Arkonki, a drugą wokół Goplany – mówi Jacek Kozłowski, prezes klubu Maratończyk Team. - Trasa nie jest trudna. W maratonach startują biegacze z naszego klubu, ale co jakiś czas pojawia się ktoś nowy. Biegać może każdy, nie ma specjalnych wymogów. Wystarczy tylko zapoznać się z regulaminem imożna wyruszyć na trasę.

Wśród zawodników przeważali mężczyźni, ale panie też pokazały, że doskonale się do tego nadają.

– Do biegania namówił mnie kolega z pracy – opowiada Paulina Kubacka. – Po raz pierwszy wystartowałam dwa lata temu. Na początku biegałam co dwa, trzy dni. Teraz trenuję kilka razy w tygodniu.

Najlepszym dowodem na to, że kobiety też są w dobrej formie, są trzy puchary, które zdobyła pani Paulina. Są też tacy, którzy biegają od kilku lat i nie wyobrażają sobie innej możliwości spędzania wolego czasu.

– Ten sport jest dla mnie odskocznią od pracy i codziennych obowiązków – tłumaczy Piotr Maliszewski, który startuje wmaratonach od sześciu lat. – Jest to sport dla tych, którzy wolą dyscypliny indywidualne. Liczą tylko na siebie, na swoje możliwości.

Jednak podczas biegu trzeba nasiebie uważać. Chwila roztargnienia może skończyć się fatalnie.

– Kontuzje zdarzają się, jak w każdym innym sporcie – mówi Adam Adamczyk. – Ale na trasie zawsze można liczyć na pomoc kolegów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto