Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie uchwała krajobrazowa w Szczecinie? Sygnały z różnych stron trafiają do prezydenta miasta

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Po głośnej sprawie przemalowania na czerwono parterowego pawilonu kamienicy przy pl. Zgody w Szczecinie, powraca też kwestia uchwały krajobrazowej, nad którą Szczecin pracuje od wielu lat. Konserwator zabytków, radni, lokalni aktywiści ubiegają się o szybkie rozwiązanie problemu.

W przypadku rzeczonej kamienicy na rogu deptaku Bogusława i al. Wojska Polskiego, która dzięki obywatelskiej interwencji Daniela Źródlewskiego z Muzeum Narodowego w Szczecinie przemalowana na czerwono była tylko przez dobę, uwagę mieszkańców zwrócił także szyld reklamowy zamieszczony na dachu pawilonu. Pokaźnych rozmiarów baner zapewne skutecznie zasłania widok z okna pierwszego i drugiego piętra gmachu.

ZOBACZ TEŻ:

Oburzony faktem przemalowania kamienicy Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków, komentując w mediach społecznościowych tę sytuację wezwał radnych Szczecina do przyjęcia uchwały krajobrazowej, która regulowałaby m.in. standardy umieszczania reklam. Do odezwy konserwatora odniosła się w interpelacji do prezydenta miasta z 19 lutego (4 marca jeszcze bez odpowiedzi) radna Edyta Łongiewska-Wijas.

- W związku z tym zwracam się do Pana Prezydenta o przekazanie projektu uchwały, o którym mówi Miejski Konserwator Zabytków. W tej kadencji Rady żaden dokument nie wpłynął. W poprzedniej kadencji, dokument był omawiany, lecz jego ścieżka uchwałodawcza wygasła. Trudno pozytywnie zareagować na to słuszne wezwanie Miejskiego Konserwatora Zabytków, kiedy nie zna się aktualnego projektu uchwały krajobrazowej, formalnie skierowanego pod obrady rady - zauważa radna.

Rada Miasta stała się także adresatem petycji Igora Podeszwika z inicjatywy Nowy Szczecin, który 1 marca zwrócił się do radnych z prośbą o "podjęcie uchwały intencyjnej zobowiązującej Prezydenta Szczecina do przygotowania projektu uchwały krajobrazowej, a także rozpoczęcie prac nad projektem uchwały o opłacie reklamowej, która jest narzędziem służącym do egzekwowania zasad kształtowania przestrzeni publicznej".

- Od blisko pięciu lat toczymy dyskusję o uchwale krajobrazowej. Z dyskusji tej nic nie wynika. Sprawa szczecińskiej uchwały krajobrazowej przypomina brazylijską telenowelę, w której co jakiś czas, główni aktorzy – prezydent i radni, grają ze sobą w ping-ponga. Prezydent uważa, że winę za brak uchwały ponoszą radni, ci z kolei, że prezydent, bo przygotował bubel prawny. I tak co jakiś czas odbijają między sobą piłeczkę, a chaos reklamowy w naszym mieście ma się w najlepsze - twierdzi Podeszwik.

ZOBACZ TEŻ:

Z pierwszą wersją projektu uchwały mieszkańcy mogli się zapoznać w czerwcu 2016 roku. Było to konsekwencją ustawy krajobrazowej z września 2015 roku. Umożliwia ona samorządom wprowadzenie rygorystycznych zasad dotyczących reklamy w przestrzeni publicznej.

Prezydent Piotr Krzystek zapowiadał wówczas, że problemy m.in. na pl. Kościuszki, al. Wojska Polskiego czy w Dąbiu powinny zostać rozwiązane w ciągu dwóch lat. Nic takiego się nie stało. Projekt uchwały był krytykowany przez radnych w poprzedniej kadencji, zarzucali mu m.in. że jest zbyt długi i czasochłonny. W ten sposób przeleżał on w szufladzie ówczesnej Komisji ds. Rozwoju, Promocji, i Gospodarki Morskiej.

Teraz dokument komentuje Podeszwik:

- Projekt uchwały reklamowej opracowanej przez miasto sprowadza się w zasadzie do walki z nielegalnymi reklamami. Tyle tylko, że do tego nie potrzebujemy specjalnej uchwały, bowiem już teraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ma narzędzia, by walczyć z tego typu tablicami - pisze w petycji do radnych. I informuje, że zwrócił się po prezydenta z petycją o "wprowadzenie w formie zarządzenia Kodeksu dobrych praktyk, który obowiązywałby miejskie jednostki i pełniłby funkcje edukacyjne".

Na jakim etapie są prace urzędnicze nad projektem uchwały?

- Projekt „uchwały krajobrazowej” został złożony do Biura Rady Miasta w 2017 r. W tym roku również, uchwała była tematem dyskusji na komisjach rady miasta. Radni nie zdecydowali o wprowadzeniu jej do porządku obrad. Projekt jest cały czas w Biurze Rady Miasta. Zostanie on sprawdzony przez Urząd od względem formalnym. O jego ewentualnym przywróceniu na sesję decyduje prezydium rady - tłumaczy Sylwia Cyza-Słomska z biura prasowego Urzędu Miasta.

ZOBACZ TEŻ:

Jest plan zagospodarowania przestrzennego Nowego i Starego M...

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto