Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie łatwiej o zatrudnienie za granicą

Redakcja MM
Redakcja MM
Będzie łatwiej o zatrudnienie za granicą
Będzie łatwiej o zatrudnienie za granicą www.sxc.hu
1 maja dla Polaków otwiera się bez ograniczeń rynek pracy w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Bardzo wielu rodaków zamierza z tego skorzystać.

Mieszkańcy województw zachodniej Polski najczęściej emigrują do Niemiec. Przede wszystkim dlatego, że ze Szczecina, Koszalina, a nawet Słupska bliżej jest do granicy z Niemcami niż z Rzeszowa, czy Białegostoku.

Tu też częściej niż gdzie indziej zaglądają turyści z Niemiec, więc nauka niemieckiego jest popularna. A znajomość języka jest jednym z ważniejszych warunków otrzymania pracy po zachodniej stronie granicy. W maju pracodawca niemiecki nie będzie musiał już występować do biura pracy o zezwolenie na zatrudnienie Polaków.

Niemcy potrzebują coraz więcej pracowników – zarówno fizycznych jak i inżynierów i specjalistów. Właśnie dlatego Polacy bez problemów otrzymują tam kontrakty oraz pozwolenie na legalną pracę.

– Po 1 maja będzie jeszcze łatwiej – twierdzi Adam Grendziak z Polsko-Niemieckiego Domu Gospodarki. Jego zdaniem Polacy, którzy zdecydują się na wyjazd do Niemiec w poszukiwaniu pracy, jeśli znają dobrze niemiecki i mają  dobre wykształcenie, nie powinni mieć kłopotów.

Niemcy w tej chwili poszukują przede wszystkim specjalistów informatyków. Chętnie zatrudnią też lekarzy i  pielęgniarki.

– Ale właśnie pielęgniarki mogą mieć kłopot z udokumentowaniem swoich kwalifikacji – twierdzi Paweł Bartnik dyrektor Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pomerania. – Nasz system kształcenia przewiduje 2 lata nauki, niemieckie pielęgniarki przygotowują się do zawodu 3 lata. Niemcy twierdzą, że one są lepiej wyszkolone, jednak nasze pielęgniarki kończą swoją edukację maturą, której Niemki nie mają.

Urszula Berlińska, kierowniczka Centrum Usługowo-Doradczego Euroregionu Pomerania też zwraca uwagę na te rozbieżności.

– W Niemczech, fachowcem zostaje się po zdaniu egzaminu przed izbą rzemieślniczą, u nas szkołę zawodową lub  technikum kończymy egzaminem państwowym – wyjaśnia.

– Chcemy, aby już w czerwcu absolwenci naszych szkół otrzymywali oprócz polskiego świadectwa także takie opisowe świadectwo po niemiecku – dodaje Paweł Bartnik. – Zależy nam  szczególnie, aby tak się stało w Zachodniopomorskiem. Bo właśnie stąd młodzi Polacy najszybciej będą szukać pracy po zachodniej stronie granicy.

Specjalne porozumienie w tej sprawie podpisane zostało już między województwem  dolnośląskim  i Saksonią.

– Więc uczniowie ze szkół na Dolnym Śląsku będą już mieli takie świadectwa – podkreśla dyrektor Europomeranii. – Co pewnie pomoże im w poszukiwaniu pracy.


Potrzebne dokumenty


Niemcy, podobnie jak Polacy przy przyjmowaniu do pracy oczekują od kandydata:

- życiorysu w formacie CV  uropejskiego: dane osobowe, wykształcenie, przebieg pracy zawodowej, dodatkowe kwalifikacje i uprawnienia, znajomość języków obcych, zainteresowania, hobby

- listu motywacyjnego: motywy, dlaczego ubiegamy się o tę pracę.


Czas pracy


- Tygodniowy czas pracy w Niemczech wynosi 39 godzin (4 x 8 godzin i piątek – 7 godzin).

- Około godziny 12.30 są przerwy obiadowe, wliczane do czasu pracy.


Umowa o pracę z niemieckim pracodawcą


- Umowa o pracę podlega niemieckiemu prawu pracy

- Obligatoryjna przynależność do niemieckiego systemu zabezpieczenia społecznego

- Obowiązek odprowadzania zaliczek na podatek dochodowy w Niemczech

Pracownicy delegowani


W takim przypadku zastosowanie znajduje polskie prawo pracy

- Opodatkowanie w Polsce, pod warunkiem, iż okres przebywania w Niemczech nie przekracza 183 dni w roku kalendarzowym.
- możliwość odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne w Polsce (do 24 miesięcy)

- Regulacje szczególne dotyczące branż podlegających regulacji ustawy o delegowaniu pracowników  (ArbeitnehmerentsendeG) odnośnie:

– standardów minimalnych (minimalne wynagrodzenie)
– maksymalnego czasu pracy
– obowiązku zgłoszenia

- W innych branżach nie znajdują zastosowania regulacje dotyczące minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz obowiązku zgłoszenia.


19 proc. osób produkcyjnych rozważa pracę w Niemczech

KTO CHCE WYJECHAĆ? Gdyby potraktować dane tych badań jako rzeczywiste intencje, to z zachodnich województw wyjechałoby 1,3 mln osób. Jak będzie w rzeczywistości okaże się po pierwszym maja.

Największy odpływ po 1 maja może nastąpić w branży budowlanej, transportowej i motoryzacyjnej.

– Obecnie stopa bezrobocia w Niemczech wynosi ok. 7,5 proc. i jest najmniejsza od 18 lat, ale bardzo zróżnicowana – od 4 proc. w Bawarii do nawet 15 proc. w niektórych wschodnich landach – mówi Andrzej Jasieniecki, prezes EuroTax.pl. analizując wyniki badań Advisory Group Test HR. – Ale rynek niemiecki nie jest w stanie wchłonąć tak ogromnej liczby pracowników, jaka wynika z badania. Szacujemy, że w perspektywie 3 lat w Niemczech znajdzie pracę najwyżej 700 tys. Polaków, porównywalnie do Wielkiej Brytanii.

Z uwagi na położenie geograficzne jest wielce prawdopodobne, że będziemy mieć do czynienia z „emigracją bez emigracji”. Zwłaszcza w zachodnich województwach, pracownicy zatrudnieni w Niemczech będą w wielu przypadkach mieszkać w Polsce lub dużo częściej niż to ma miejsce na Wyspach, przyjeżdżać do kraju.


Emigracją do Niemiec dużo częściej zainteresowani są Polacy z niższym wykształceniem. Chęć wyjazdu deklaruje 16 proc. osób z dyplomem wyższej uczelni, a posiadających wykształcenie zawodowe już 28 proc.

– Możemy wywnioskować, że największy odsetek emigrantów będzie wywodził się spośród osób, które nie mają ustabilizowanej sytuacji zawodowej – stwierdził Andrzej Jasieniecki. – Osoby z wyższym wykształceniem, które statystycznie mają lepszą pracę, nie będą tak chętnie emigrować. Poza tym już od listopada 2007 roku w Niemczech została uproszczona procedura wydawania zezwoleń na pracę dla inżynierów wybranych specjalności, a od stycznia 2009 r. dla absolwentów wyższych uczelni na zatrudnienie zgodne z kierunkiem studiów. Dla nich niemiecki rynek pracy jest więc praktycznie otwarty od 3 lat i ci, którzy chcieli wyjechać już to zrobili.

Na podstawie wyników badań można spodziewać się największego odpływu pracowników w branży budowlanej, którzy stanowili 13 proc. spośród wszystkich badanych deklarujących chęć wyjazdu do Niemiec, transportowej (12 proc.), motoryzacyjnej (11 proc.) oraz telekomunikacyjnej (9 proc.). Wśród osób pracujących na stanowiskach wykonawczych, które chciałyby wyjechać do pracy w Niemczech, największy odsetek stanowili kierowcy (21 proc.), elektromonterzy (18 proc.) i spawacze (15 proc.), zaś wśród specjalistów inżynierzy konstruktorzy (25 proc.) i informatycy (19 proc.).

[email protected]



Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto