Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie kolejna przygraniczna trasa rowerowa! Trwa już budowa po niemieckiej stronie

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Frank Gotzmann, dyrektor Urzędu w Gartz
Po niemieckiej stronie rozpoczęła się budowa ścieżki rowerowej, która połączy Rosówek z miejscowością Staffelde. Będzie to kolejny fragment łączący Szczecin oraz przygraniczne tereny z siecią dróg rowerowych w Niemczech.

Nasi zachodni sąsiedzi rozpoczęli budowę ścieżki rowerowej, która połączy przejście graniczne w Rosówku z miejscowością Staffelde. W ten sposób powstanie około 3,6 km nowego szlaku. Ścieżka będzie biegła wzdłuż granicy polsko-niemieckiej. Prace mają zakończyć się w tym roku.

Dzięki rozpoczętej właśnie inwestycji powstanie kolejny odcinek, który uszczelni sieć tras rowerowych na pograniczu. Powoli dobiega końca budowa 1,6 km szlaku pomiędzy Staffelde a Mescherin. Ten fragment zapewni bezpieczny przejazd rowerem wzdłuż niemieckiej drogi krajowej 113. Oba przedsięwzięcia składają się na projekt "Grüne Grenze“ (Zielona Granica) i powstają dzięki unijnemu dofinansowaniu (1,6 mln eu). Ideą całego projektu jest połączenie trasami dla jednośladów Nowego Warpna z Rosówkiem.

- Liczymy na to, że w ciągu pół roku obie trasy będą już oddane do użytku. Wiele zależy od tego, ile potrwa tak mroźna zima, z jaką mamy obecnie do czynienia - mówi Frank Gotzmann, dyrektor urzędu w Gartz.

ZOBACZ TEŻ:

Kiedy inwestycje zostaną zrealizowane, wówczas od przejścia granicznego w Rosówku do Mescherin będzie prowadzić droga rowerowa, co stworzy połączenie z bardzo popularnym szlakiem rowerowym Odra-Nysa. Pod koniec 2019 roku gmina Kołbaskowo zbudowała 2 km ścieżki dla jednośladów od toru motocrossowego w Rosówku do tamtejszego przejścia granicznego.

Kilka lat wcześniej powstał fragment pomiędzy Przecławiem a Rosówkiem. Tym samym również Szczecin zyska właściwie bezpośrednie połączenie ze szlakiem Odra-Nysa. Powstające odcinki będą też pomocne dla rowerzystów podróżujących od strony Gryfina.

- Turystyka rowerowa jest bardzo popularna. Oczywiście w czasie pandemii ruch transgraniczny jest znacznie ograniczony. Lecz z drugiej strony, w Berlinie od wielu miesięcy w sklepach brakuje rowerów, m.in. dlatego, że je wykupiono. Ludzie nie podróżują za granicę, a skupiają się na lokalnych atrakcjach, dlatego m.in. wybierają rower - dodaje Frank Gotzmann.

ZOBACZ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto