Basen w piaskownicy

Piaskownica przed blokiem przy Parkowej 37 od wielu lat nie spełnia swojej podstawowej funkcji. Zamiast miejsca zabaw dla dzieci, mamy zbiornik z cuchnącą wodą i pływającymi w nim śmieciami.

- Woda stoi tutaj praktycznie cały czas – skarży się mieszkająca nieopodal pani Żaneta. – Czasem latem, jeśli jest gorąco, woda wysycha, ale wtedy piaskownicę zarastają krzaki.
Przez większą część roku piaskownica jest jednak napełniona wodą. Po obfitym deszczu woda podchodzi nawet na wysokość pół metra. Pływają w niej śmieci, butelki, buty, czasem również większe odpady: gumowe opony, części mebli. W okolicy nie ma porządnego placu zabaw, więc dzieci często bawią się przy tym, co mają.

- Kilka dni temu jeden chłopiec podczas zabawy wpadł do wody – mówi zmartwiona matka. – Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale przecież mógł wpaść głową w dół i w coś się uderzyć. I nieszczęście gotowe.

Mieszkańcy już kilkakrotnie zwracali się do spółdzielni o uporządkowanie tego miejsca. W ubiegłym roku wszyscy otrzymali pismo z pytaniem, co ma się stać z piaskownicą - czy ma zostać tak, jak jest, czy też ma być zlikwidowana. Pani Żaneta nie zna wyników tej ankiety, ale od tego czasu nic się wokół jej bloku nie zmieniło. Dlatego o feralna piaskownicę zapytaliśmy przedstawicieli Spółdzielni Mieszkaniowej „Śródmieście”. Otrzymaliśmy od nich zapewnienie, że jak tylko pogoda na to pozwoli, na placu przy Parkowej ruszą roboty.

- Piaskownica zostanie zlikwidowana, a w jej miejsce zasadzimy ozdobne krzewy - mówi

Andrzej Kordyla, kierownik administracji nr 1 SM „Śródmieście”. – Natomiast obok zostanie odtworzony prawdziwy plac zabaw.

- Bardzo dobrze – komentuje pan Marian, inny mieszkaniec bloku. – Oby tylko zdążyli przed wakacjami, żeby dzieciaki miały gdzie się pobawić.