Basen olimpijski daje piękny przykład

Około 1500 osób na trybunach oglądało piątkowy mecz Polska – Malta na nowym basenie przy ul. Wąskiej. Spotkanie zakończyło się remisem 5:5. Jednak pod względem organizacyjnym można mówić o sukcesie.

Nowy ładny obiekt plus mecz reprezentacji Polski – te argumenty przeważyły nad małą w Polsce popularnością i rozumieniem piłki wodnej.

Basen promuje waterpolo

Niezależnie od tego, jak bardzo władze Szczecina z prezydentem Piotrem Krzystkiem starają się promować nowy basen (np. poprzez wybranie waterpolowego meczu Polska – Dania jako sportowego wydarzenia roku) trzeba zauważyć, że piłka wodna w Szczecinie ma swoje „pięć minut”.

W zakończonym sezonie waterpoliści Arkonii Szczecin zdobyli „tylko” srebrny medal mistrzostw Polski seniorów, ale o ich występach w mediach było zdecydowanie więcej, niż przy okazji któregokolwiek z wcześniejszych złotych medali. To zasługa przede wszystkim nowej pływalni.

Widać wyraźnie, że przy nowym, nowoczesnym obiekcie, łatwiej zaprosić szczecinian do oglądania meczu. Europejskie warunki obejrzenia spotkania przyciągają. Nie inaczej będzie podczas zbliżających się grudniowych mistrzostw Europy w pływaniu, do których zegar na budynku pływalni dumnie odmierza brakujący czas.

Nowy obiekt daje „kopa”

I dlatego teraz tak ważne jest powstanie w Szczecinie nowej hali widowiskowosportowej oraz nowego stadionu.

Hala to możliwość organizowania bardzo ciekawych meczów, bardzo ciekawych wydarzeń. Przy obecnej nowoczesności hale mogą służyć przedstawicielom wielu dyscyplin – koszykarzom, siatkarzom, piłkarzom ręcznym, tenisistom, gimnastykom, czy przedstawicielom sportów walki.

A jakie są argumenty przyciągające reprezentacje Polski w jakiejkolwiek dyscyplinie?

Mogą być finansowe (gospodarz meczu – np. władze miasta – zapewnia wysoki budżet na imprezę), a mogą być też argumenty w postaci pięknego obiektu i kibiców, którzy stworzą świetną atmosferę. Albo to i to. Ostatnio nie narzekaliśmy na mnogość występów reprezentacji Polski w najbardziej popularnych dyscyplinach.

Szczecin (dzięki m.in. kibicom) gościł w towarzyskich spotkaniach piłkarską reprezentację Polski. Gdyby był lepszy stadion, można by powalczyć o organizację ważnego spotkaniach – w ramach eliminacji do mistrzostw świata lub Europy.

Jednym z argumentów obecnych władz Pogoni Szczecin (chodzi o ewentualne inwestycje w klub) jest właśnie powstanie nowego stadionu. Prezesi Pogoni twierdzą, że nowy obiekt to z ich strony starania o środki na rozwój Dumy Pomorza; a brak nowoczesnego obiektu ma powodować marazm wokół Pogoni. Trzeba założyć, że coś w tym może być.

Z kolei Stargard gościł koszykarską reprezentację Polski kobiet. W dużym stopniu dlatego, że trenerem był były świetny koszykarz Spójni Krzysztof Koziorowicz, ale nie tylko – gdyby w Stargardzie nie było ładnej, pojemnej hali, to Polski Związek Koszykówki raczej nie przystałby na chęci Koziorowicza i władz Stargardu zrobienia meczu w mieście nad Iną.

Szansa na rozwój i reprezentację Polski

A zatem nowy basen promuje piłkę wodną i będzie proponował pływanie. Nowa hala to nadzieja przedstawicieli wielu dyscyplin.

A nowy stadion to szansa na nową jakość szczecińskiej i regionalnej piłki nożnej, nowej Pogoni, która przecież jest motorem napędowym szczecińskiego sportu w kraju. Natomiast wszystkie trzy obiekty dają szansę na zobaczenie sportu na najwyższym poziomie – reprezentacyjnym.

Nikt zatem nie powinien mieć wątpliwości, że powstanie hali i stadionu jest najważniejszym sportowym zadaniem w Szczecinie na najbliższe lata.

Zobacz też: Basen olimpijski w Szczecinie: Ceny biletów, godziny otwarcia Redakcja MM online  Otwarcie Floating Areny - basenu olimpijskiego w Szczecinie (wideo)

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook