Felix to malutki kotek, którego pewien mężczyzna znalazł w Porcie Szczecin. Kociak siedział schowany w zwojach drutu, głośno płacząc. To właśnie jego miauczenie przykuło uwagę. Po wyciągnięciu kociaka z jego kryjówki, okazało się, że jego ogonek jest w tragicznym stanie - ktoś go oskalpował.
Po natychmiastowym przywiezieniu kociaka do lecznicy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami okazało się, że niezbędna będzie amputacja ogona.
Przez pierwsze dni nie wiadomo było - przeżyje, czy nie. Tyle mogło być komplikacji... Jednak Felix chce żyć i nie poddaje się. Z każdym dniem jest coraz lepiej.
Rana bardzo ładnie się goi, nie ma żadnych powikłań pooperacyjnych. Felix okazał się żywotnym i nadzwyczaj energicznym kociakiem. Bardzo szybko biega, skacze - nie przeszkadza mu w tym brak ogonka.
Jak każdy kociak bawi się przeróżnymi zabawkami - od piłeczek, przez papierowe kulki, na sznureczkach skończywszy. Zaczepia koty i zachęca je do wspólnych szaleństw.
Jedzenie pochłania z prędkością światła - z pewnością ma to związek z jego przeszłością, w końcu jako bezdomny kot nie mógł wybrzydzać.
W związku z tym, dzisiaj przypomina już puchatą kuleczkę. Felix jest (jak na kota przystało) bardzo czyściutki i zupełnie kuwetkowy. Czy przygarniesz go? Felix zostanie wydany do nowego domu po odbyciu wizyty przedadopcyjnej.
Kontakt: Biuro TOZ: (091)487-04-37, Opiekunka Patrycja: 787-713-808
Zobacz na gs24.pl: Szczecin: PKP Intercity zrobiło z niewinnego ucznia przestępcę
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?