Organizatorem akcji jest szczecińskie Stowarzyszenie Polites.
– To program skierowany do dzieci w trudnej sytuacji, którym nie jest jeszcze potrzebny psycholog, czy pedagog, ale ktoś, kto ich wysłucha, pomoże w odrobieniu lekcji. Ktoś, kto stanie się ich przyjacielem – mówi Magdalena Szarwińska, koordynator projektu. – Zasada jest prosta. Łączymy w pary dzieci i wolontariuszy, którzy mają za zadanie spędzać minimum dwie godziny tygodniowo ze swoim podopiecznym.
W Szczecinie jest 45 starszych braci i sióstr. Wśród nich Marta Majewska, studentka III pedagogiki. Marta od dwóch lat opiekuje się dziesięcioletnim Rafałem Pieńkowskim. Jak sama twierdzi praca jako wolontariusz daje jej mnóstwo satysfakcji.
– Cieszę się, że mogę pomagać innym –mówi. Podopieczny Marty ma starszego brata, ale lepiej rozumie się ze swoją przybraną siostrą. – Z bratem ciągle się bijemy i mówimy sobie przykre rzeczy – opowiada. – Z Martą jest inaczej. Mogę zawsze z nią porozmawiać i poradzić się w każdej sprawie.
Wspólne spacery i rozmowy dają konkretne efekty.
– Rafał stał się bardziej spokojny – mówi mama chłopca. –Wcześniej był nadpobudliwy. Dzięki Marcie bardzo się zmienił.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?