Pierwsze dwie kwarty w tym spotkaniu lepiej rozegrali gospodarze, którzy od początku postawili naszym zawodnikom wysokie warunki. Koszykarze Stali świetnie grali w ataku i byli niesamowicie skuteczni. Popełniali drobne błędy w defensywie, ale wszystko nadrabiali w ataku. Na przerwę schodzili prowadząc 53:47.
W trzeciej kwarcie nic się nie zmieniło. Mecz dalej był niesłychanie wyrównany i sprawa zwycięstwa cały czas była otwarta. Gospodarze cały czas stawiali bardzo mocny opór i szczecinianie nie mieli pomysłu jak go przełamać. Kibice zgromadzeni w hali oglądali wspaniałe i emocjonujące widowisko.
Losy spotkania odmieniły się dopiero w czwartej kwarcie. Nasi koszykarze zagrali ją fenomenalnie i szybko odrabiali straty. Na kilka sekund przed końcem meczu wydawało się, że pomimo wszystko przegrają to spotkanie. Jednak na sekundę przed końcem spotkania za trzy trafił weteran Andrzej Karaś i doprowadził do dogrywki!
W dodatkowych pięciu minutach meczu nasi koszykarze już beż żadnych problemów pokonali Stal 10:3 i zapewnili sobie komplet punktów w drugim meczu w tym sezonie.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?