MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Aż wstyd kogoś do domu zaprosić

Redakcja
- Jak można nazwać zabytkiem takie gruzowisko? – denerwują się mieszkańcy.

Pani Lusia nie znosi tego widoku. Specjalnie zamówiła sobie żaluzje, żeby nie patrzeć na ruiny. Same z nimi kłopoty. Nie dość, że budynek zasłania widok i zabiera światło, to nie raz widziała jak biegają tam szczury. Do tego wszystko w środku gnije. Swąd jest nie do wytrzymania.

– Mam okropny widok i nie mogę przewietrzyć mieszkania – skarży się pani Lusia. – Straszny smród.

Kiedyś były tam garaże i zakład tapicerski. Dawno nie ma po nich śladu. Budynek niszczał przez wiele lat. Nieremontowany, zamknięty na cztery spusty zaczął się rozpadać. Teraz mieszkańcy nie mogą się doprosić rozbiórki.

– Na co komu ten budynek – pyta Wiesława Mazurowska, jedna z mieszkanek. – Nic się nie dzieje, nikt o to nie dba. Tylko szpeci, aż wstyd kogokolwiek do domu zaprosić.

Lokatorzy ze swoim problemem pukali już wszędzie. Zebrali podpisy pod petycją do Urzędu Miasta. Byli w STBS-ie i nic. Wszędzie każą czekać. Czarę goryczy przelała informacja, że ruina pod ich oknami to zabytek. Nie można go ruszyć bez zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków.

– Jestem oburzona – dodaje pani Wiesława. – Skoro to zabytek, to dlaczego nikt nie organizuje tu wycieczek?

Przed wojną w budynku była stajnia. Zbudowano ją ponad 100 lat temu.

– Żeby podjąć decyzję co dalej z tym budynkiem, musieliśmy poprosić o opinię Miejskiego Konserwatora Zabytków – mówi Filip Przyłuski, administrator. – Okazało się, że rudera nie jest zabytkiem.

Wiadomość ucieszyła mieszkańców. To oznacza, że budynek niedługo zniknie. Żałują tylko, że tak późno. Męczą się z tym okropnym widokiem od wielu lat.

– Tyle trwały formalności – uspokaja Przyłuski. – Proszę mieszkańców o jeszcze trochę cierpliwości. Przygotowujemy projekt rozbiórki rudery. Zapewniam, że wiosną budynku już nie będzie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto