Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aż 13,5 tys. osób korzysta na Opolszczyźnie z dożywiania przez państwo

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
W ubiegłym roku z dożywiania skorzystało na Opolszczyźnie ponad 14 tys. osób. W tym roku jest ich o ponad pół tysiąca mniej. Zdaniem tych, którzy na co dzień pracują z rodzinami w potrzebie, dane te wcale nie muszą świadczyć o tym, że Opolanom żyje się lżej.
W ubiegłym roku z dożywiania skorzystało na Opolszczyźnie ponad 14 tys. osób. W tym roku jest ich o ponad pół tysiąca mniej. Zdaniem tych, którzy na co dzień pracują z rodzinami w potrzebie, dane te wcale nie muszą świadczyć o tym, że Opolanom żyje się lżej. pixabay.com
W programie „Posiłek w szkole i w domu” biorą udział wszystkie gminy województwa. Jego realizacja będzie kosztowała w tym roku ponad 10 milionów złotych. Ale problem biedy może być większy, niż wynikałoby z danych.

Rządowy program „Posiłek w szkole i w domu” jest realizowany od wielu lat, również w województwie opolskim.

– Ma on na celu zapewnienie pomocy osobom o niskich dochodach oraz takim, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej - mówi Małgorzata Krajewska wicedyrektor Wydziału Polityki Społecznej Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Do udziału w programie, w nowej perspektywie obejmującej lata 2024-2028, przystąpiły wszystkie gminy w regionie. Ich rolą jest rozpoznanie sytuacji i określenie jakie formy wsparcia będą najbardziej odpowiednie dla mieszkańców na ich terenie.

Z dożywiania mogą skorzystać m.in. dzieci w szkołach, ale też osoby starsze, niepełnosprawne czy seniorzy. Forma wsparcia uzależniona jest od sytuacji życiowej i potrzeb konkretnego uczestnika.

– Gmina może m.in. sfinansować z tych pieniędzy obiad w szkole dla dziecka, wypłacić świadczenie pieniężne, które pozwoli kupić posiłek lub artykułu potrzebne do jego przygotowania, ale też kupić żywność - wylicza wicedyrektor wydziału polityki społecznej. – Decyzja, jaka forma pomocy będzie najbardziej efektywna w danym przypadku, należy do gminy. Trzeba jednak pamiętać, że z takiego wsparcia mogą skorzystać osoby, które spełniają kryterium dochodowe. Wynosi ono 1,2 tys. złotych na osobę w rodzinie lub 1552 złote, gdy o wsparcie ubiega się osoba samotna.

W ubiegłym roku z dożywiania skorzystało ponad 14 tys. osób w regionie. W tym roku jest ich o ponad pół tysiąca mniej. Zdaniem tych, którzy na co dzień pracują z rodzinami w potrzebie, dane te wcale nie muszą świadczyć o tym, że Opolanom żyje się lżej. Przykładowo w gminie Turawa z różnych form dożywiania korzysta siedmioro dzieci z trzech rodzin oraz 20 osób dorosłych.

- Problemem jest kryterium dochodowe, które nie nadąża za zmieniającą się rzeczywistością – ocenia Małgorzata Czerwińska kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Turawie. – Wynagrodzenia rosną, rośnie również płaca minimalna, ponieważ systematycznie wzrastają koszty życia. Kryterium dochodowe nie nadążą za tymi zmianami. Podam przykład na podstawie doświadczeń naszych podopiecznych. Osoba samotna, która ma - dajmy na to - 2 tys. złotych emerytury, musi sama kupić opał, zrobić opłaty i za coś przeżyć miesiąc. Taka osoba ma zbyt wysoki dochód, by skorzystać z dożywiania, choć z trudem wiąże koniec z końcem.

W programie „Posiłek w szkole i w domu” biorą udział wszystkie gminy województwa. W tym roku z różnych form wsparcia skorzysta 13,5 tys. osób w regionie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Aż 13,5 tys. osób korzysta na Opolszczyźnie z dożywiania przez państwo - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto