Wczoraj ok. godz. 16 policjant wracając po służbie do domu autobusem linii 77 zauważył, że dwóch mężczyzn szarpie nastolatka. Natychmiast postanowił pomóc chłopcu, gdy podszedł do nich i powiedział napastnikom, że jest z policji jeden z nich uderzył go pięścią w twarz.
Policjant ocknął się po krótkim zamroczeniu i zobaczył, że napastnicy opuszczają autobus. Od razu wysiadł za nimi i zadzwonił po kolegę, również policjanta i razem kontynuowali pościg.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni wsiadają do innego autobusu i pojechali za nimi. Zobaczyli napastników wysiadających na jednym z przystanków i natychmiast ich zatrzymali. W czasie szarpaniny mężczyźni wielokrotnie znieważyli policjantów i grozili im śmiercią.
Chwilę po zatrzymaniu na miejscu pojawił się patrol, napastników poddano badaniu na trzeźwość. Okazało się, że jeden z nich ma prawie 1,5, a drugi ponad 2 promile alkoholu.
Jeden z mężczyzn był już wcześniej karany za rozbój i kradzieże jako nieletni, jest też dozorowany za udział w bójce.
Wstępnie ustalono, że policjant ma uraz twarzo - czaszki a chłopiec uraz głowy i obecnie przebywa pod opieką lekarza.
Mężczyźni zostaną dziś przesłuchani w komisariacie policji Szczecin Dąbie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?